Dzięki temu energetycy uzyskali stały dostęp do swoich urządzeń pozwalający prowadzić prace modernizacyjne i sprawnie usuwać powalone przez wichury lub nadmiar śniegu drzewa. Podobna zmiana została wprowadzona do ustawy o ochronie przyrody. Energetycy mogą wystąpić o usunięcie drzewa bez zgody właściciela. Ten jednak ma prawo do odszkodowania wynegocjowanego z właścicielem urządzeń. Jeśli nie dojdzie do tego w ciągu 30 dni, jego wysokość ustali gmina.

Źródło: Rzeczpospolita