Na razie o planowanych rozwiązaniach wiadomo niewiele. W wykazie wskazano, że ich celem będzie pełne wdrożenie do polskiego porządku prawnego przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2017/541 z 15 marca 2017 r. w sprawie zwalczania terroryzmu

Nie tylko szkolenia, także samodzielna "nauka" 

Zmiany mają objąć art. 255a par. 2. Zgodnie z nim osoba, która w celu popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym uczestniczy w szkoleniu mogącym umożliwić popełnienie takiego przestępstwa podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Do tego paragrafu dopisana ma też zostać samodzielne pozyskiwanie informacji w celu popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym. 

Czytaj: Tam gdzie Trybunał nie może, tarcza pomoże... wprowadzając zaskarżone przepisy>>

To nie jedyne planowane zmiany. MS chce również wprowadzić je do art. 259a Kk. Zgodnie z nim kto przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej w celu popełnienia na terytorium innego państwa przestępstwa o charakterze terrorystycznym lub przestępstwa określonego w art. 255a lub art. 258 par 2 lub 4 (udział w grupie i zakładanie grupy terrorystycznej) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Proponuje się by dotyczyło to również ma sytuacji, w których sprawca przekracza granicę Polski w celu popełnienia tych przestępstw ale na jej terytorium. 

 

Szykuje się jeszcze jedna nowela prawa karnego

To nie jedyna planowana nowelizacja Kodeksu karnego. Ministerstwo Sprawiedliwości chce też wrócić do noweli, którą w lipcu ze względu na przebieg prac nad nią, zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Wątpliwości w tym zakresie miał prezydent Andrzej Duda. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł tuż po tym wyroku zapowiedział, że złożony będzie nowy projekt nowelizacji Kodeksu karnego, podobny do ubiegłorocznego. 

Przypomnijmy chodzi o ustawę przyjmowaną pod hasłem walki z pedofilią, zaostrzającą kary za gwałty ale też m.in. wprowadzającą bezwzględne dożywocie i zastępującą karę 25 lat więzienia - 30 latami więzienia. 

Co więcej sądy miałyby orzekać zakaz warunkowego zwolnienia w sytuacji, gdy sprawca był już skazany na karę więzienia nie krótszą niż 20 lat oraz jeśli charakter i okoliczności czynu oraz cechy sprawcy wskazują na to, że może on stanowić trwałe niebezpieczeństwo dla innych osób. Nowela podwyższała też okres, po którym skazany na dożywocie będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie - z 25 do 35 lat. Taka szansa miała się jednak wiązać z dożywotnim okresem próby.

Czytaj: TK: Nowela Kodeksu karnego nie wejdzie w życie - tryb uchwalenia niezgodny z konstytucją>>

Kara dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia miała być orzekana wobec sprawców, którzy są trwale niebezpieczni dla społeczeństwa. Taką karę sądy musiałyby obligatoryjnie orzekać również wobec osób, które zostały w przeszłości skazane na dożywocie albo na 20 i więcej lat więzienia, a dopuściły się kolejnego przestępstwa, za które orzeczono wobec nich dożywocie. W tych przypadkach wyrok dożywocia ma mieć charakter bezwzględny – na zawsze pozbawiać możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie. 

 


Nowela wprowadzała też nowe typy przestępstw: przygotowanie do zabójstwa, za które ma grozić od 2 do 15 lat pozbawienia wolności;
przyjęcie zlecenia zabójstwa – od 2 do 15 lat więzienia; uchylanie się od naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem – od 3 miesięcy do 5 lat więzienia (dziś grozi jedynie egzekucja komornicza) i - podobnie jak tarcza 4 - kradzież zuchwałą, np. kieszonkową lub gdy złodziej wyrywa torebkę na ulicy – od 6 miesięcy do 8 lat więzienia bez względu na wartość skradzionej rzeczy.