Z naszych informacji wynika, że z kancelariami rozmawiają o tym niektórzy prokuratorzy regionalni. Ewentualny pozew miałby dotyczyć nieważności odwołania prokuratorów, ale też ustalenia, czy istnieje albo nie istnieje stosunek prawny wobec wadliwej procedury odwołania z udziałem p.o. prokuratora krajowego.

- Część odwołanych osób pogodziła się z tym faktem, ale niektórzy zamierzają dochodzić swoich praw - wskazuje rozmówca Prawo.pl.

Czytaj: Prezydent Duda pisze do premiera o zmianach w Prokuraturze Krajowej - niezgodne z prawem >>

O kolejnych odwołaniach poinformowała w środę 31 stycznia, Prokuratura Krajowa. P.o. prokuratora krajowego Jacek Bilewicz zdecydował o odwołaniu pięciu prokuratorów regionalnych - z Katowic, Krakowa, Łodzi, Poznania i z Rzeszowa.

Awantura o prokuratora krajowego

Swoista dwuwładza w prokuraturze trwa od 12 stycznia, kiedy to obecny minister sprawiedliwości prokurator generalny prof. Adam Bodnar wręczył dotychczasowemu prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. W efekcie - według opinii przygotowanych dla PG - Barski od 12 stycznia 2024 r. pozostaje w stanie spoczynku, sam kluczowy przepis miał mieć charakter epizodyczny. Barski, podobnie jak część prawników, uważa natomiast, że nie ma ku temu podstaw - bo przywoływany przepis ma charakter przejściowy. Na p.o. prokuratora krajowego powołany został prokurator Jacek Bilewicz, co też część prokuratorów podważa, wskazując, że nie ma ku temu podstaw prawnych.

Pismo w tej sprawie do premiera Donalda Tuska skierował też prezydenta Andrzej Duda, wskazał, że "zgodnie z art. 14 par. 1 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. - Prawo o prokuraturze (Dz. U. Dz. U. z 2023 r. poz. 1360, 1429 oraz 860), prokuratora krajowego jako pierwszego zastępcę prokuratora generalnego oraz pozostałych zastępców prokuratora generalnego w liczbie nie większej niż 7 powołuje spośród prokuratorów Prokuratury Krajowej i odwołuje z pełnienia tych funkcji Prezes Rady Ministrów na wniosek prokuratora generalnego. Prokuratora krajowego oraz pozostałych zastępców prokuratora generalnego powołuje się po uzyskaniu opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a odwołuje za jego pisemną zgodą".

Zaznaczył, że "z uwagi na złamanie powyższej procedury, w dniu 15 stycznia 2024 r. skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozpatrzenie sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem RP a Prezesem Rady Ministrów oraz prokuratorem generalnym". - Zgodnie z art. 86 ust. l ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393) wszczęcie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny. Skutek ten następuje z mocy prawa - zaznaczył prezydent.

Czytaj: Prof. Bodnar powołuje prokuratorów, prokurator Barski mówi o bezskutecznych nominacjach >> Jacek Bilewicz, p.o. prokuratora krajowego zapowiada stabilizację >>

Ocenił, że "niezgodne z prawem", w szczególności zasadą praworządności, działanie premiera oraz prokuratora generalnego "stanowią przede wszystkim podstawę dla podważania wszelkich czynności podjętych w ostatnich latach przez prokuratora krajowego pana Dariusza Barskiego, jak również czynności podejmowanych przez pana prokuratora Jacka Bilewicza, w tym zmian kadrowych w prokuraturze m.in. odwołania prokuratorów regionalnych".

Decyzja prokuratora generalnego, odpowiedź prokuratora Barskiego

Jak wygląda to w praktyce? Przykładowo 26 stycznia resort sprawiedliwości poinformował, że prokurator generalny powołał na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej sześcioro prokuratorów zdegradowanych w 2016 r.: prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie Annę Adamiak, prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola Andrzeja Janeckiego, prokuratora Prokuratury Regionalnej w Warszawie Artura Kassyka, prokuratora Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztofa Karsznickiego, prokuratora Prokuratury Regionalnej w Krakowie Marka Jamrogowicza oraz prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marzenę Kowalską.

MS podkreśliło, że tym samym "prokurator generalny wykonał pierwszy krok na drodze przywracania godności prokuratorom byłej Prokuratury Generalnej, którzy w 2016 roku zostali zdegradowani przez Zbigniewa Ziobro do jednostek najniższego szczebla". - Wówczas zdegradowanych zostało łącznie 124 prokuratorów - przypomniano w informacji MS. W odpowiedzi na to prokurator Dariusz Barski oświadczył, że nie kierował do Prokuratora Generalnego wniosków o powołanie na stanowiska prokuratorów Prokuratury Krajowej tych prokuratorów. - W związku z tym wskazane nominacje są bezskuteczne z uwagi na brak wniosku uprawnionego w tym względzie organu, którym jest prokurator krajowy. Jednocześnie apeluję do prokuratorów wykonujących czynności w Prokuraturze Krajowej i innych prokuraturach wszystkich szczebli oraz urzędników prokuratury o przestrzeganie obowiązującego prawa - wskazał.

 

Odwołania prokuratorów regionalnych, ale i w PK

29 stycznia Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że prokurator generalny podjął decyzję o odwołaniu 10 prokuratorów okręgowych i regionalnych. Wskazano, że decyzja ta zapadła w ścisłej współpracy z p.o. prokuratorem krajowym Jackiem Bilewiczem. 31 stycznia poinformowano, że prokurator Bilewicz zdecydował o odwołaniu  prokuratorów regionalnych - z Katowic, Krakowa, Łodzi, Poznania i z Rzeszowa.

Zmiany kadrowe objęły też Prokuraturę Krajową, choć - według informatorów Prawo.pl, część pracujących w niej osób współpracuje już z prokuratorem Bilewiczem. Odwołanych zostało co najmniej dwóch dyrektorów i zastępca dyrektora Biura Prezydialnego.

- Chodzi m.in. o osoby, które odmówiły wykonania poleceń związanych z wejściem do gabinetu prokuratora Barskiego - mówią nieoficjalnie prokuratorzy.