W związku z powyższym minister sprawiedliwości - prokurator generalny uznaje postanowienie tymczasowe jako nieistniejące (sententia non existens) – czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.

 

Bez drogi odwoławczej

Postanowienie tymczasowe zostało wydane w związku ze skargą konstytucyjną wniesioną przez Dariusza Barskiego. Zgodnie z art. 79 Konstytucji, ale także restrykcyjnym orzecznictwem TK, wniesienie skargi konstytucyjnej musi być poprzedzone wykorzystaniem drogi odwoławczej. Zgodnie z art. 101 ustawy Prawo o prokuraturze w sprawach o roszczenia ze stosunku służbowego prokuratorowi przysługuje droga postępowania przed sądem właściwym dla spraw pracowniczych.

Skarga symulowania

Tym samym skarga konstytucyjna prok. Dariusza Barskiego, jako wniesiona przedwcześnie i bez zachowania podstawowych wymogów wyczerpania drogi sądowej, nie mogła być w ogóle procedowana, a tym bardziej nie powinny być wydawane w związku z nią jakiekolwiek postanowienia incydentalne. Złożone pismo powinno być raczej uznane za „skargę symulowaną”, służącą wyłącznie uzyskaniu wspomnianego postanowienia tymczasowego.

Należy podkreślić, że tłem skargi konstytucyjnej jest sytuacja prawna Dariusza Barskiego. Tymczasem postanowienie tymczasowe w swojej treści odniosło się do aktu stosowania prawa (decyzja Prezesa Rady Ministrów z dnia 12 stycznia 2024 r.), który dotyczył praw, wolności i obowiązków innej osoby (prok. Jacka Bilewicza). W postanowieniu tymczasowym został również oznaczony szeroki krąg adresatów („wszystkie organy władzy publicznej”), co nie pozwala na precyzyjne ustalenie rzeczywistego zakresu jego zastosowania. Ze względu na nieokreśloność postanowienia tymczasowego, a także objęcie nim organów, które nie uczestniczyły w postępowaniu, budzi ono poważne wątpliwości, co do rzeczywistych skutków i zgodności z prawem.

Koleżanka partyjna prokuratora

Postanowienie tymczasowe jest również wadliwe ze względu na rażące złamanie zasad apolityczności, bezstronności i niezawisłości sędziowskiej. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz uczestniczyła jako posłanka na Sejm RP w procesie uchwalania ustawy, która miałaby być przedmiotem kontroli w zakresie konstytucyjności. Głosowanie nad ustawą - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o prokuraturze odbyło się 28 stycznia 2016 r. o godz. 23.10, a posłanka Krystyna Pawłowicz głosowała za przyjęciem ustawy. Tymczasem według ustawy o TK, sędzia jest wyłączony z udziału w sprawie, jeżeli wydał akt normatywny będący przedmiotem wniosku, pytania prawnego albo skargi konstytucyjnej. Ponadto MS dodaje, że Krystyna Pawłowicz w 2011 r. została wybrana do Sejmu RP z tej samej listy wyborczej („Prawo i Sprawiedliwość”), co prok. Dariusz Barski. Już sama ta okoliczność stawia pod znakiem pytania możliwość orzekania przez Pawłowicz w tej sprawie.

W istocie postanowienie tymczasowe z 15 stycznia 2024 r. o sygn. TS 9/24, tak w formie, jak i co do treści, jest aktem nieznanym ustawie oraz wykraczającym poza konstytucyjne kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, stanowiąc naruszenie zasady legalizmu określonej w art. 7 Konstytucji (działanie ultra vires). Żaden skład TK (w tym przypadku jednoosobowy) nie może swobodnie kreować i uzurpować sobie kompetencji procesowych. 

Tymczasem 13 stycznia 2024 r. Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, w tym ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego, poprzez podjęcie bezprawnych działań zmierzających do odwołania Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego. 

Natomiast dzień wcześniej 12 stycznia br. resort sprawiedliwości poinformował, że minister sprawiedliwości-prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych.

 

Nowość