Nowelizacja ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, którą przyjął już Sejm, wprowadza obok skargi na bezczynność również skargę na przewlekłość postępowania m.in. przed organami podatkowymi. Nowe przepisy nie precyzują jednak, jak należy rozumieć przewlekłość postępowania, co w praktyce może przysporzyć podatnikom trudności ze stosowaniem nowych przepisów, np. czy w przypadku przekroczenia przez urząd skarbowy terminu do załatwienia sprawy należy skarżyć przewlekłość, czy też bezczynność organu podatkowego.
Jak wyjaśnia Rafał Mikulski, adwokat w Kancelarii MDDP Sobońska Olkiewicz, wprowadzenie skargi na przewlekłość postępowania ma na celu usprawnienie działania organów administracji publicznej, które wykonywały pozorne czynności w celu uniknięcia skarżenia bezczynności.
– Nowelizacja nie definiuje wprost przewlekłości postępowania przed organem administracji ani nie odróżnia jej od bezczynności tego organu, natomiast pojęcie to zostało szeroko zinterpretowane w orzecznictwie sądowym – wskazuje nasz rozmówca.
Zdaniem eksperta o przewlekłości postępowania przed organem podatkowym można będzie mówić, gdy czas trwania postępowania przekracza rozsądne granice, przy uwzględnieniu terminowości i prawidłowości czynności podjętych przez organ, a także stopnia zawiłości sprawy i postawy samej strony. Z bezczynnością mamy natomiast do czynienia, gdy w ustawowo określonym czasie organ nie podjął żadnych czynności w sprawie lub opieszale prowadził postępowanie, nie podejmując rozstrzygnięcia.

Źródło: Gazeta Prawna