Informację tę podał przebywający w Polsce komisarz Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości Didier Reynders. Oba kraje mają dwa miesiące na odpowiedź. 

Komisja Europejska wysłała list do Polski i Węgier ws. mechanizmu warunkowości w budżecie UE. - Węgry i Polska mają teraz dwa miesiące na przesłanie wymaganych informacji - przekazał w piątek wieczorem rzecznik KE Christian Wigand.

Wystąpienie do Polski, związane jest z tym, że rząd znalazł się w ostrym sporze z organami Unii Europejskiej dotyczącym reformy sądownictwa. Natomiast węgierski rząd jest oskarżany o systemowe podważanie niezależnych instytucji i zezwalanie osobom bliskim rządzącej partii Fidesz na stosowanie praktyk korupcyjnych i nadużywanie funduszy UE.

Bezpiecznik dla ochrony unijnego budżetu

Zasada "pieniądze za przworządność" zawarta jest w rozporządzeniu w sprawie mechanizmu warunkowości w budżecie UE. W grudniu 2020 roku liderzy państw UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Wspólnoty, funduszu odbudowy (RRF) oraz mechanizmu warunkowości. Ma on być wykorzystywany do ochrony budżetu Unii w przypadku naruszenia praworządności w państwach członkowskich. Skargi na ten mechanizm złożyły w Trybunale Sprawiedliwości UE w marcu Polska i Węgry, ale orzeczenie jeszcze nie zostało ogłoszone. 

Czytaj: 
UE: Mechanizm praworządności zostaje, ale osłabiony>>
TSUE rozpatruje skargi Polski i Węgier w sprawie mechanizmu warunkowości, czyli funduszy za praworządność>>

Konkluzje grudniowego szczytu zawierają m.in. zapis, który mówi, że celem rozporządzenia w sprawie systemu warunkowości jest ochrona budżetu UE, w tym Next Generation EU (funduszu odbudowy), należytego zarządzania finansami oraz ochroną interesów finansowych Unii.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ogólnego mechanizmu warunkowości Komisja może skontaktować się z zainteresowanym państwem członkowskim i zażądać informacji, jeżeli jest to konieczne do jej oceny. Żądane informacje zostaną uwzględnione przez Komisję w ocenie, czy spełnione są warunki wysłania państwom członkowskim powiadomienia w ramach mechanizmu warunkowości - wyjaśnił rzeczik KE.

 

Jest raport w sprawie praworządności w UE

Wystąpienie do Polski i Węgier zbiegło się z podaniem o zakończeniu prac nad raportem o stanie praworządności w państwach członkowskich Unii Europejskiej. W czwartek mówił o nim przebywający w Polsce komisarz Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości Didier Reynders.

Zobacz procedurę w LEX: Wojtas Michał - Zasada praworządności >

Przedstawił on na posiedzeniu sejmowych komisji sprawiedliwości i ds. Unii Europejskiej  "Sprawozdanie na temat praworządności z 2021 r.". Obejmuje ono cztery obszary: wymiar sprawiedliwości, ramy walki z korupcją, pluralizm mediów i inne kwestie instytucjonalne związane z mechanizmami kontroli i równowagi.

 

 

Według komisarza praworządność stanowi prawną, polityczną i ekonomiczną podstawę UE, a uchybienia jej dotyczące mają wpływ na inne państwa. Sprawozdanie to element dialogu wewnątrz UE, które ma na celu zapobieganie problemom lub pogłębiania się tych już istniejących. - Jeżeli chodzi o system sprawiedliwości w Polsce, w naszym sprawozdaniu stwierdzamy, że reformy, w tym najnowsze wydarzenia, nadal stanowią źródło poważnego zaniepokojenia - mówił.

Według Reyndersa  przeprowadzane od 2015 r. zmiany zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwości ze szkodą dla niezawisłości sędziów i skłoniły Komisję Europejską do wszczęcia procedury na podstawie art. 7 ust. 1 TUE, która nadal jest w toku. W kwietniu 2021 r. KE skierowała sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości w związku z ustawami dotyczącymi sądownictwa, które - jak mówił - podważają niezawisłość sędziów i są niezgodne z prawem UE, a w lipcu 2021 r. TSUE zarządził w tej sprawie środki tymczasowe. przypomniał, że ponieważ ten nakaz nie został wykonany - nałożono na Polskę dzienną grzywnę w wysokości miliona euro, która ma być uiszczana do czasu, gdy wszystkie środki zostaną wprowadzone lub do czasu wydania prawomocnego wyroku w sprawie.

Czytaj: 
TSUE: Polska ma zawiesić Izbę Dyscyplinarną SN>>
TSUE: Milion euro kary dziennie za niezawieszenie Izby Dyscyplinarnej>>