Prezes NRA powołał się przy tym na przekazaną przez premiera Donalda Tuska, w dniu 13 lutego 2024 r. podczas posiedzenia Rady Gabinetowej, informacji o wykorzystywaniu m.in. w sposób nielegalny systemu Pegasus. - Przypomnę, że z doniesień medialnych z dnia 20 grudnia 2021 r., wynikało, że badacze
z Citizen Lab dokonali analizy, w świetle której m.in. telefon adw. Romana Giertycha był w 2019 roku zhakowany przynajmniej 18 razy za pomocą systemu Pegasus. Jak powszechnie wiadomo, mec. Giertych był wówczas i jest nadal pełnomocnikiem lub obrońcą w wielu sprawach, w tym sprawach będących w zainteresowaniu opinii publicznej - dodał.

Czytaj: Stosowanie systemów szpiegujących, w tym Pegasusa - tylko wyjątkowo >>

Konieczne wyjaśnienie, czy i na jakiej podstawie

Rosati przypomina, że zwracał się o wyjaśnienie, czy, a jeżeli tak - na jakiej podstawie prawnej telefon mec. Giertycha był inwigilowany do ówczesnego prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, ówczesnego wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego, a także do ówczesnego przewodniczącego Komisji do Spraw Służb Specjalnych Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej pana Waldemara Anzela.

- Nadesłane odpowiedzi, w mojej ocenie nie przedstawiały rzeczywistego stanu rzeczy, zaś skonfrontowane z wypowiedzią pana premiera Donalda Tuska z dnia 13 lutego br. nasuwają zasadnicze wątpliwości, a jednocześnie wymagają uszczegółowienia, czy nielegalne techniki operacyjne były stosowane także w odniesieniu do innych adwokatów. Wskazuję, że inwigilowanie obywateli przez służby specjalne powinno stanowić wyjątek ograniczony do ciężkich przestępstw, realizowany jedynie w granicach przewidzianych w obowiązujących przepisach prawa - dodaje.

Zaznacza, że kontrolowanie telefonu dowolnego adwokata budzi podejrzenia o działania naruszające tajemnicę adwokacką lub obrończą, które w demokratycznym państwie prawnym stanowią nienaruszalną świętość, gwarantując prawidłowe funkcjonowanie państwa i wymiaru sprawiedliwości. - Respektowanie tych tajemnic jest bezwzględną powinnością władzy publicznej. Jej przestrzeganie stanowi wyraz szacunku dla konstytucyjnych wolności i praw obywatelskich, tj. m.in. prawa do prywatności oraz prawa do rzetelnego procesu, które chronione są nie tylko na gruncie Konstytucji RP, ale także na podstawie norm prawa międzynarodowego - dodaje.

 

Ochrona tajemnicy adwokackiej fundamentem zawodu

Jak dodaje, fundamentem zawodu adwokata jako zawodu zaufania publicznego, mającego gwarantować klientom ochronę ich praw, jest gwarancja nieograniczonego w czasie przestrzegania tajemnicy adwokackiej i obrończej, także poprzez powstrzymanie się przez władze publiczne od działań zagrażających lub naruszających tajemnicę adwokacką i obrończą.

- Inwigilacja adwokatów jest równoznaczna z naruszeniem zaufania obywateli do państwa, prowadzi do utraty poczucia bezpieczeństwa, podważając wiarygodność oraz legitymację wymiaru sprawiedliwości. Takie postępowanie godzi w podstawowe zasady państwa prawa, prowadząc jednocześnie do erozji tych zasad - podsumował.