"Według Parlamentu Europejskiego konieczne jest to, by banki miały obowiązek świadczenia tych usług oraz by umożliwiały konsumentom dokonywanie świadomych wyborów" - oświadczył po głosowaniu niemiecki lewicowy eurodeputowany Juergen Klute. Jest on autorem projektu dyrektywy w sprawie rachunków bankowych.
Według danych przedstawionych przez Komisję Europejską w maju, 59 mln Europejczyków w ogóle nie posiada rachunku w banku, połowa z nich chciałaby go mieć, a 2,5 mln osób spotkało się z odmową banku w tej sprawie, np. z powodu niewypłacalności.
Nowa dyrektywa wprowadza tzw. podstawowy rachunek bankowy, za pomocą którego będzie można dokonywać transakcji na terenie Unii oraz na który będzie można wpłacać środki lub z którego będzie można je wypłacać. Banki będą musiały oferować to konto bezpłatnie lub za rozsądną opłatą, tzn. będą musiały zagwarantować, że rachunek podstawowy jest najtańszy spośród wszystkich oferowanych przez nie rodzajów rachunków.
Prawo do otwarcia takiego konta będzie należało się wszystkim osobom legalnie przebywającym na terenie Unii. Bank nie będzie mógł im odmówić założenia rachunku, jeśli udowodnią, że mają rzeczywisty związek z krajem członkowskim, w którym chcą otworzyć konto.
"Dzięki tej dyrektywie podnosimy prawo do rachunku bankowego do rangi powszechnego prawa konsumenta" – oświadczył polski eurodeputowany Sławomir Nitras (PO), który jest członkiem komisji ds. gospodarczych i monetarnych PE.
Ponadto przed podpisaniem umowy z klientem bank będzie musiał przedstawić mu jasną informację na temat opłat i prowizji za konkretne usługi bankowe. Konsument będzie też uprawniony do otrzymywania od banku rocznego zestawienia pobranych opłat i prowizji.
Klute zwrócił też uwagę, że "zapewnianie dostępu do elektronicznych usług płatniczych nie jest bardzo kosztowne, a ułatwia życie konsumentom, zwiększa wydajność firm i pomaga modernizować naszą gospodarkę".
Kraje "28" mają też zadbać, aby w sieci działała przynajmniej jedna niezależna strona internetowa, na której będzie można porównać opłaty za korzystanie z kont i oprocentowanie w różnych bankach.
Z danych KE wynika, że średnie opłaty za konta płatnicze są w Unii bardzo zróżnicowane. Najwyższe - we Włoszech - sięgają rocznie prawie 250 euro, najniższe - w Holandii - wynoszą ok. 40 euro. W Polsce jest to ok. 125 euro.
Dyrektywa zawiera też przepisy dotyczące ułatwień w przenoszeniu rachunków, co obecnie zabiera dużo czasu. "Do tej pory dobre praktyki w zakresie przenoszenia rachunków wynikały raczej z miękkich rekomendacji, od przyszłego roku będzie to już wymóg prawny. Banki, szczególne te, z których rachunki przenosimy, nie będą mogły utrudniać przenoszenia rachunków, a opłaty pobierane za tę usługę mają być rozsądne. Cała procedura nie będzie mogła trwać dłużej niż siedem dni roboczych" – poinformował Nitras. Według niego PE chciał, by przenoszenie rachunku bankowego było porównywalne z przenoszeniem numeru telefonu komórkowego do innej sieci.
Nowe przepisy zakładają, że banki będą obowiązkowo oferować usługę przenoszenia z jednego banku do drugiego np. informacji na temat przypisanych do rachunku stałych zleceń.
Po czwartkowym głosowaniu PE rozpocznie negocjacje z krajami UE na temat projektu dyrektywy w sprawie rachunków bankowych.
Z Brukseli Julia Potocka (PAP)