Problem powstał na tle sprawy karnej dotyczącej paserstwa. Otóż pracownik spółki produkującej folię rolniczą Wojciech K. przywłaszczył kilka jej partii o wartości ok. 1 miliona zł. Rolnicy Józef D. , Sławomir K.  pomogli mu ten towar sprzedać, choć mogli przypuszczać, że pochodzi on z przestępstwa.

Powództwo o odszkodowanie

W sprawie orzeczenia karnego powód, którym była spółka akcyjna W. wystąpił o zasądzenie od  dwóch skazanych o 220 tys. zł, a od Józefa D. - ponad 290 tys. zł 
Sąd Okręgowy początkowo uwzględnił powództwo nakazami zapłaty. Ale następnie nakazy te uchylił i oddalił powództwo. SO wskazał, że zgodnie z ustaleniami sądu karnego pozwani dopuścili się nieumyślnego przestępstwa. A zdaniem sądu I instancji nie zostały spełnione przesłanki zasądzenia od pozwanego odszkodowania na podstawie art. 422 kc. Dlatego, że zostało stwierdzone paserstwo nieumyślne i postępowanie przed sądem nie udowodniło, że wiedzieli, iż folia pochodzi z kradzieży. Sąd uznał, że zachowanie pozwanych nie daje podstaw do uwzględnienia powództwa.

Według art. 422 kc za szkodę odpowiedzialny jest nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, lecz także ten, kto inną osobę do wyrządzenia szkody nakłonił albo był jej pomocny, jak również ten, kto świadomie skorzystał z wyrządzonej drugiemu szkody.

Oddalenie powództwa, bo nie było wiedzy

Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpoznając apelację od wyroku oddalającego powództwo przeprowadził postępowanie dowodowe i powziął poważną wątpliwość, czy korzystający z wyrządzonej szkody ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 422 k.c. także z winy nieumyślnej?
W tej sprawie obowiązują dwie koncepcje. jedna dowodzi, że korzystanie ze szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym innej osobie ogranicza się do winy umyślnej.
Druga koncepcja kładzie nacisk na samoświadomość uzyskania korzyści ze szkody wyrządzonej drugiemu. To pojęcie jest szersze, przewiduje nie tylko winę umyślną.
Prokurator Prokuratury Krajowej Wojciech Kasztelan wnosił o podjęcie uchwały, według której w pojęciu świadomości mieści się nie tylko wina umyślna, ale i nieumyslna.

Nie ma winy nieumyślnej

SN podjął uchwałę, zgodnie z którą świadomie korzysta z wyrządzonej drugiemu szkody ten, kto wie, że odnosi korzyść z tego czynu niedozwolonego.
Jak wyjaśnił sędzia sprawozdawca Krzysztof Strzelczyk podstawa odpowiedzialności pasera jest świadomość korzystania ze szkody wyrządzonej drugiej osobie. Przesłanka ta nie podlega stopniowalności. Chodzi w tym wypadku o wiedzę lub jej brak, iż sprzedany towar pochodzi z kradzieży. To oznacza, że w postępowaniu cywilnym trzeba dowieść, że nie wiedziało się o przestępstwie. Sąd cywilny może samodzielnie ustalić, że osoba, która pomaga w sprzedaży rzeczy pochodzących z przestępstwa ma wiedzę o ich pochodzeniu.
Zdaniem składu orzekającego inne są reguły postępowania karnego, inne cywilnego. Rażące niedbalstwo nie wchodzi w postępowaniu cywilnym w grę.

Sygnatura akt III CZP 89/17, uchwała z 21 grudnia 2017 r.