Po konsultacji z prezesami izb postanowiłem przerwać do soboty do godz. 12. Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego ws sprawie wyboru kandydatów na I prezesa tego sądu - poinformował w piątek późnym wieczorem sędzia Kamil Zaradkiewicz.

Czytaj: 
Prof. Gersdorf: Na razie nie będzie nowego I prezesa Sądu Najwyższego>>
Kamil Zaradkiewicz pokieruje tymczasowo Sądem Najwyższym>>

 

Sędziowie byli rozlokowani w kilku salach, lecz warunki sanitarne obrad zagrażają ich bezpieczeństwu. Jeśli choć jedna osoba jest zarażona, to zarażeni są wszyscy, bo obieg powietrza jest zamknięty i maseczki przestały działać - powiedział sędzia Krzysztof Rączka w TVN24.

Według prof. Krzysztofa Rączki powodem przedłużających się dyskusji jest nieumiejętność prowadzenia obrad przez prof. Zaradkiewicza, który ignoruje wszystkie wnioski i postulaty. A wnioski dotyczyły m.in. jawności obrad i dopuszczenia mediów do bezpośredniej relacji. Przewodniczący nie zgodził się wpuścić dziennikarzy na sale obrad.

Destrukcja i dyskusja

Jesteśmy na etapie, w jaki sposób głosować nad sposobem głosowania nad uchwałą regulującą sposób głosowania - pisze w szóstej godzinie posiedzenia sędzia Marcin Łochowski na tweeterze. I dodaje: Jakby ktoś chciał napisać dysertację np. "Skuteczna obstrukcja w toku posiedzenia organu kolegialnego", to nagranie z Zgromadzenia Ogólnego jest świetnym materiałem.

W każdej znajduje się telewizor z podłączonym laptopem i kamerą, między salami jest połączenie audiowizualne. W czasie głosowania nad kandydaturami na I prezesa SN członkowie komisji skrutacyjnej mają wchodzić do poszczególnych sal z urną wyborczą, aby sędziowie mogli wrzucić do niej karty.

Sposób wyborów I Prezesa

Według przepisów ustawy, każdy sędzia SN ma prawo zgłosić jednego kandydata na stanowisko I prezesa. Każdy sędzia uczestniczący w głosowaniu może oddać tylko jeden głos, a głosowanie jest tajne. Wybranymi kandydatami są osoby, które uzyskały największą liczbę głosów.

Niezwłocznie po wybraniu kandydatów, przewodniczący zgromadzenia ogólnego sędziów, albo inna osoba wskazana przez zgromadzenie, przekazuje Prezydentowi RP listę wybranych kandydatów wraz z protokołem głosowania.

Sędziowie obradowali nad wyborem komisji skrutacyjnej, ale do 20 godziny to się nie udało. Ogłoszono przerwę do godz. 21. Potem sędzia Kamil Zaradkiewicz ogłosił przerwę do soboty.

Regulamin pracy SN przewiduje głosowanie tylko na miejscu, zaś prof. Zaradkiewicz proponuje zdalne głosowanie. Obrady będą wznowione w sobotę.

W Zgromadzeniu uczestniczy 97 spośród 99 sędziów SN. W każdej z kilku sal obrad znajduje się telewizor z podłączonym laptopem i kamerą, między salami jest połączenie audiowizualne. W czasie głosowania nad kandydaturami na I prezesa SN członkowie komisji skrutacyjnej mają wchodzić do poszczególnych sal z urną wyborczą, aby sędziowie mogli wrzucić do niej karty.