Sprawa dotyczyła kierowcy, wobec którego prawomocnym wyrokiem sądu orzeczono środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii B w ruchu lądowym, na okres 1 roku. Oprócz prawa jazdy kategorii B kierowca posiadał również uprawnienia do kierowania pojazdami kategorii A, C, C+E.

Mężczyzna przedłożył staroście orzeczenie psychologiczne i orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwskazań psychologicznych i zdrowotnych do kierowania pojazdami, dla których wymagane jest posiadanie prawa jazdy kategorii A, B, T, B+E, C, C+E.

Jednocześnie kierowca wystąpił z żądaniem zwrotu zatrzymanego prawa jazdy i przywrócenie cofniętego uprawnienia dotyczącego kategorii A, C, C+E. Starosta odmówił zwrotu prawa jazdy żądanych kategorii.

W związku z tym mężczyzna poskarżył się do sądu administracyjnego.
WSA wyjaśnił, iż zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii B pozbawia wszelkich kategorii praw jazdy wymienionych w ustawie z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (tekst jedn.: Dz. U. Nr 30, poz. 151, ze zm.).

Ratio legis zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych stanowi wykluczenie z ruchu drogowego takich kierowców, którzy wykazali, że zagrażają bezpieczeństwu w komunikacji, zwłaszcza jeżeli uczynili to znajdując się w stanie nietrzeźwości.

Trudno sobie wyobrazić, by racjonalny ustawodawca pozbawiając prawa do kierowania pojazdami osobowymi (kat. B) zezwoliłby na prowadzenie pojazdów ciężarowych lub ciężarowych z przyczepą ( kat. C i C+E).

Zatem zdaniem sądu prawomocne orzeczenie sądu karnego spowodowało, że kierowcy nie można wydać nie tylko prawa jazdy kategorii B, a także tych kategorii, o które się ubiegał, czyli kategorii A, C, C+E.

Wyrok NSA z 29 października 2015 r., sygn. akt I OSK 382/14, prawomocny