Podstawowy zarzut dotyczy samego procesu legislacyjnego. Naszym zdaniem ustawa o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz.U. z 2013 r. poz. 829) jest aktem uchwalonym w jednym z najgorszych trybów procedowania, jaki można sobie wyobrazić - mówi Tomasz Janik, prezes Krajowej rady Notarialnej.
Według samorządu notarialnego doprowadziło to do zupełnego odejścia od założeń wynikających z projektu rządowego, podlegającego już wcześniej wielokrotnym, radykalnym zmianom. Dodatkowo w pewnym momencie zaprzestano również konsultacji społecznych kolejnych wersji dokumentu. Zresztą w wielu wypadkach nie wyciągnięto również wniosków z dotychczasowych konsultacji. - Ostatecznie tworzono przepisy w ogromnym pośpiechu, niemal na kolanie, nie są one wynikiem półtorarocznej pracy, a kilku tygodni z przełomu stycznia i lutego ubiegłego roku mówi prezes Janik.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna