- Nie mogą zdarzać się sytuacje, kiedy podanie informacji w żaden sposób nie szkodzącej  postępowaniu karnemu, a jednocześnie realizującej cele informacyjne, czyli cele publiczne, było przestępstwem – mówił minister podczas zorganizowanej 2 lutego br. konferencji prasowej. Jak powiedział, po zmianie artykułu 241 Kodeksu karnego, jego paragraf 3, który by był dodany, miałby brzmienie: Nie popełnia przestępstwa ten, który w obronie społecznie uzasadnionego interesu rozpowszechnia, ujawnia wiadomości z postępowania, które nie spowodują istotnego utrudnienia postępowania i nie narażą na szkodę prawnie chronionego interesu uczestnika tego postępowania.
- Jestem głęboko przekonany, że zaproponowana przez nas zmiana tego przepisu zapewni skuteczne wyeliminowanie sytuacji, polegających na pociągnięciu do odpowiedzialności karnej dziennikarzy, ktrzórzy – podkreślam to – w dobrze pojętym interesie publicznym informują o ustaleniach postępowań przygotowawczych – skomentował proponowaną zmianę minister Krzysztof Kwiatkowski.

Poza zmianami dotyczącymi art. 241 Kodeksu karnego, minister sprawiedliwości zapowiedział, że jego wolą jest aby polski parlament ponownie zajął się nowelizacją art. 212 i 213 Kodeksu karnego, czyli przepisów które od lat budzą niezwykle silne emocje nie tylko wśród dziennikarzy. Przypomniał, że przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości tzw. duża nowelizacja Kodeksu karnego przewidywała zmiany przepisów odnoszących się właśnie do przestępstwa zniesławienia.
Pierwsza zmiana polegała na dostosowaniu treści art. 213 § 2 k.k., określającego warunki legalności czynu mającego charakter zniesławienia (a więc przesłanki kontratypu dozwolonej krytyki), do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2008 r., SK 43/05, w którym Trybunał stwierdził m.in., że: „art. 213 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.), w zakresie odnoszącym się do przestępstwa z art. 212 § 2 kodeksu karnego w części obejmującej zwrot "służący obronie społecznie uzasadnionego interesu", gdy zarzut dotyczy postępowania osób pełniących funkcje publiczne, jest niezgodny z art. 14 oraz art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.”
Druga zmiana polegała na uchyleniu art. 212 § 2 k.k., określającego kwalifikowany typ przestępstwa zniesławienia (obejmujący wypadki, gdy zniesławienie jest dokonane za pomocą środków masowego komunikowania (obecnie zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2), przy jednoczesnej zmianie zagrożenia ustawowego za podstawowy typ zniesławienia, określony w art. 212 § 1 k.k. (obecnie zagrożony grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku), który według projektu miał być zagrożony wyłącznie karami grzywny i ograniczenia wolności.
- Niestety, w trakcie prac legislacyjnych, parlamentarzyści – w tym ci, którzy w ostatnim czasie ostro krytykowali prokuraturę za ściganie dziennikarzy, a tym samym za walkę z wolnością słowa, nie zgodzili się na zaproponowane przez nas zmiany – przypomniał Minister. - mam nadzieję, że tym razem przygotowane przez nas zmiany w Kodeksie karnym spotkają się z większą aprobatą posłanek i posłów, którym – jak zapewniają – na sercu leży wolność słowa – dodał.