O powsatniu takiego projektu poinformował w środę Onet.pl. Portal pisze, że w myśl nowych przepisów to minister rozstrzygnie, czy cel danej zbiórki zgłoszonej na portalu rządowym nie jest sprzeczny z zasadami życia społecznego lub nie narusza ważnego interesu publicznego.

Jednak autorzy projektu przekonują, że przepisy te będą miały zastosowanie jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych, a ich celem jest m.in. ochrona wizerunku Polski, a nie bat na takie organizacje, jak WOŚP.

- Jeśli minister uzna, że takie okoliczności występują, to na mocy decyzji administracyjnej wykreśla informację o takiej zbiórce z portalu rządowego. Wówczas organizator w terminie trzech dni będzie mógł wskazać inny cel zbiórki i poinformować o tym resort. Jeśli tego nie zrobi, to zbiórka publiczna zostanie zablokowana, a zebrane już środki zostaną przekazane na cel wskazany przez ministra administracji - można przeczytać w uzasadnieniu projektu.