Dobór osób do kontroli w zakresie nieujawnionych źródeł przychodu dokonywany jest głównie przez pryzmat znamion świadczących o ich sytuacji ekonomicznej i niewspółmierne do deklarowanego niskiego dochodu – inwestycje.
- W grupie tej mogą również znaleźć się osoby wykonujące wolne zawody. Nie oznacza to jednak, że minister finansów nakazał szczególną kontrolę tych podatników. W obszarze ryzyka może znaleźć się każdy, kto spełnia wskazane warunki – podkreśla Wiesława Dróżdż z Ministerstwa Finansów.
Wyjaśnienia te dementują więc ostatnie doniesienia medialne, że rzekomo resort finansów szykuje się do ostrej kontroli tłumaczy, geodetów, księgowych czy inwestorów giełdowych.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna