Arbitrzy powinni dostrzec problem braku jednolitych interpretacji przepisów i zastanowić się nad ograniczeniem powstawania sprzeczności. – Trwanie takiej sytuacji nie powoduje niepewność w stosowaniu prawa przez zamawiających – podkreśla Jacek Sadowy, który wystosował do KIO specjalne pismo w tej sprawie.

 

- Pismo prezesa urzędu, który czuwa nad przestrzeganiem zasad systemu zamówień publicznych, traktuję jako zwrócenie uwagi na niejednolitość orzecznictwa izby. Uważam, że jej obowiązkiem jest zapewnienie zgodności wydawanych orzeczeń, którą to właśnie powinna osiągnąć przez niezawisłość przy orzekaniu - mówi "Gzecie Prawnej" Renata Tubisz, prezes Krajowej Izby Odwoławczej.
Więcej >>>