W skład polskiej delegacji wejdą mec. Wojciech Bagiński (w imieniu NRA) oraz mec. Maria Ślązak (w imieniu KIRP). Bardziej szczegółowa notatka ze spotkania zostanie zamieszczona w zakładce współpraca międzynarodowa. CCBE jest międzynarodową organizacją działającą w imieniu ponad miliona prawników europejskich poprzez swoich członków – adwokatury i stowarzyszenia prawnicze z 32 państw członkowskich Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego i 13 krajów stowarzyszonych i obserwatorów. Każdy kraj tworzy jedną delegację, nawet jeżeli na jego obszarze funkcjonuje kilka samorządów prawniczych, które należą do tej organizacji. CCBE działa m.in. poprzez Sesję Plenarną, odbywającą się dwa razy w roku i podejmującą decyzje w najważniejszych sprawach, Komitet Stały, który obraduje pięć razy w roku i uchwala stanowiska oraz wytyczne w sprawach istotnych dla zawodów prawniczych.

Czytaj: Szykuje się "skok" na samorządy adwokatów i radców? TK zbada konstytucyjność przepisów >>

Kubeł zimnej wody, batalia o niezależność prawników

Przypomnijmy, że w połowie maja grupa posłów - m.in. z Solidarnej Polski - skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisów ustaw - Prawo o adwokaturze i o radcach prawnych, dotyczących przynależności do izby adwokackiej lub izby radców prawnych na podstawie kryterium miejsca położenia siedziby zawodowej lub miejsca zamieszkania. Tu warto zaznaczyć, że w przeszłości były już projekty zmian w tym zakresie, ale nie przeszły. Natomiast same samorządy od lat się tego obawiają. Teraz mówią wprost - jak nie oknem, to drzwiami, i dodają, że rząd rękoma Trybunału chce rozwiązać sprawę, która może być dla niego niewygodna do przeprowadzenia zwykłą ścieżką legislacyjną.

We wniosku posłowie wskazują, że ustawodawca, określając kształt samorządów zawodowych adwokatów i radców prawnych, niezasadnie przyjął jedynie terytorialne kryterium tworzenia poszczególnych jednostek tych samorządów. Ponadto przyznał organom samorządów kompetencje do określenia kształtu struktur terytorialnych, a jednocześnie oparł przynależność danego adwokata lub radcy prawnego do danej jednostki samorządu na jednym tylko kryterium - odpowiednio siedziby zawodowej lub miejsca zamieszkania. To - w ocenie wnioskodawców - przekracza wyznaczony mu przez ustrojodawcę zakres swobody legislacyjnej, co do możliwości ukształtowania ustroju samorządu zawodowego i wymóg ustawowego jego uregulowania - tu powołanie na Konstytucję, m.in. art. 17 ust. 1.

 

Chcesz zapisać ten artykuł i wrócić do niego w przyszłości? Skorzystaj z nowych możliwości na Moje Prawo.pl

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>

 

Podkreślają również, że korporacje zawodowe adwokatów i radców prawnych zostały wyposażone przez ustawodawcę w instrumenty, które umożliwiają przyjmowanie wiążących reguł wykonywania zawodu i prowadzenia działalności, w tym kodeksów czy dobrych praktyk.- Najbardziej doniosłym przykładem takiego obowiązku jest konieczność uiszczania składki członkowskiej na rzecz samorządu, której wysokość określają organy samorządu. Praktykowanie zawodu jest zatem mocno zdeterminowane decyzjami organów samorządu, a dotyczy to m.in. sposobu postępowania wobec klientów, zasad prowadzenia działalności  gospodarczej, w tym dopuszczalnej treści umów z klientami, zasad reklamy swoich usług i wielu innych aspektów działalności. Wykonywanie zawodu stosownie do wewnętrznych przepisów i spełnianie obowiązków na rzecz izby zostało przy tym obwarowane odpowiedzialnością dyscyplinarną, z możliwością pozbawienia prawa do wykonywania zawodu włącznie - czytamy we wniosku. Tym samym - jak dodano - sytuacja zawodowa i realia prowadzonej działalności gospodarczej są związane z tym, kto do organów samorządowych zostanie wybrany.

Podnoszony jest również fakt, że ustawodawca pozostawił organom samorządowym kompetencję do samodzielnego określenia liczby izb oraz obszarów ich działania. - Jeśli dodać do tego, że członek danej izby nie może przejść do innej bez istotnej zmiany w swoim życiu (zmiana siedziby zawodowej lub miejsca zamieszkania), umożliwia to aktywne kształtowanie geografii wyborczej w wyborach do organów samorządu, a w skrajnie niepożądanych sytuacjach otwiera furtkę do marginalizacji niektórych członków lub ich grup, poprzez niedopuszczenie ich do organów samorządów - czytamy w uzasadnieniu.

 

Samorządy prawnicze mocno zaniepokojone

Skierowanie wniosku krytycznie oceniły i NRA, i KRRP podnoszą, że to próba uderzenia w niezależność obu samorządów. - Samorządność zawodów zaufania publicznego pomyślana jest przede wszystkim w interesie obywateli, a także po to by sprawować pieczę nad należytym ich wykonaniem.  W tym wypadku mówimy o zawodzie adwokata i zawodzie radcy prawnego. Gdyby stawiać takie tezy jakie wybrzmiewają w tym wniosku to w istocie rzeczy żaden zawód zaufania publicznego w Polsce nie mógłby funkcjonować, dlatego że można by w sposób absolutnie nieuzasadniony przypisywać, że jakiekolwiek ograniczenia, które są immanentną cechą wykonywania zawodów zaufania publicznego, co jest czynione w interesie publicznym, mogą naruszać normy Konstytucji - mówił Przemysław Rosati, prezes NRA.

Zaznaczał, że jeśli ten wniosek zostanie uwzględniony, to skutki uderzą przede wszystkim w obywateli. W ich prawa i wolności. - Zawody zaufania publicznego pomyślane są w interesie przede wszystkim obywateli, nie w interesie członków, nie w interesie państwa a w interesie zwykłych obywateli. To wywoła chaos, który uderzy w obywateli. Wyobraźmy sobie, że nie ma izb adwokackich. To w jaki sposób mają być egzekwowane normy etyczne, w jaki sposób mają być prowadzone postępowania dyscyplinarne, w jaki sposób ma być realizowany nadzór samorządu nad prawidłowym wykonywaniem zawodu zaufania publicznego. I tu mówię globalnie. Bo te tezy z wniosku mogą być odnoszone do wszystkich zawodów zaufania publicznego. To jest próba wywrócenia porządku konstytucyjnego kreującego zawody zaufania publicznego - mówił prezes Rosati.

Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych podkreślał, że skierowany do TK wniosek grupy posłów jest w istocie próbą podważenia ważnych gwarancji zapewnienia jednostkom prawa do skutecznej pomocy prawnej ze strony niezależnego prawnika w postępowaniach sądowych i pozasądowych. - Wyłącznie silny samorząd zawodowy, sprawujący pieczę nad należytym wykonywaniem zawodu przez radców prawnych, gwarantuje wysoki poziom usług prawnych, świadczonych przez profesjonalistów świetnie przygotowanych do wykonywania zawodu i ochrony praw podmiotowych. Dzięki samorządności zawodów prawniczych gwarantowana jest ich niezależność od władzy wykonawczej, a ujmując rzecz kolokwialnie - od wpływów i nacisków politycznych. To zatem także fundament dla należytego funkcjonowania całego systemu wymiaru sprawiedliwości - zaznaczał.