Chodzi o pakiet nowelizacji procedury cywilnej i m.in. ustawy o komornikach, która etapami wchodzi w życie. Część przepisów - w tym te dotyczące komorniczych doręczeń, obowiązują od 15 kwietnia, inne wejdą w życie w lipcu br. Przypomnijmy, że instytucja doręczeń pism za pośrednictwem komornika sądowego została wprowadzona dużą nowelizacją w 2019 r. Zgodnie z art. 139[1] par. 1 k.p.c., jeżeli pozwany – pomimo powtórzenia zawiadomienia (czyli podwójnego pocztowego awizo) – nie odebrał pozwu lub innego pisma procesowego, sąd zawiadamia o tym powoda, przesyłając mu przy tym odpis pisma dla pozwanego i zobowiązując do doręczenia tego pisma pozwanemu przez komornika. Termin dla powoda na doręczenie korespondencji za pośrednictwem komornika wynosi 2 miesiące od daty otrzymania zobowiązania. Alternatywnie może, w tym samym terminie 2 miesięcy, zwrócić pismo do sądu, wskazując aktualny adres pozwanego lub dowód, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie. Jeśli jednak powód nie wykona w terminie powyższego zobowiązania, sąd zawiesi postępowanie w sprawie. Brak dalszej aktywności powoda w zakresie próby doręczenia korespondencji stronie pozwanej w ciągu kolejnych 3 miesięcy spowoduje umorzenie postępowania sądowego - zresztą w tym zakresie również nastąpią zmiany, ale od 1 lipca. 

Czytaj: Komornik albo będzie skuteczny, albo dostanie po kieszeni>>

Męża nie ma w domu, pismo odbierze żona

Pierwsza istotna zmiana, chwalona zresztą przez komorników, weszła w życie już 15 kwietnia br. Chodzi o art. 3a ust. 3. Zgodnie z wcześniejszym brzmieniem, jeśli komornik ustalił, że adresat mieszka pod podanym adresem ale nie udało się doręczyć pisma - mógł zostawić w skrzynce pocztowej, w drzwiach lub w innym odpowiednim miejscu zawiadomienie o podjętej próbie doręczenia, wraz z informacją o możliwości odbioru pisma w kancelarii komornika oraz pouczeniem, że należy je odebrać w terminie 14 dni od dnia umieszczenia zawiadomienia. Z kolei jeżeli pod wskazanym adresem zastano dorosłego domownika można było właśnie jego pouczyć - dodatkowo - o możliwości odbioru przesyłki. Ta część została zmieniona. Obecnie komornik może doręczyć pismo temu domownikowi, chyba że z posiadanych informacji wynika, że pismo powinno zostać doręczone do rąk własnych adresata.

Czytaj w LEX: Borodziuk Marcin, Doręczenie komornicze w praktyce sądowej po zmianach procedury cywilnej dokonanych 7 listopada 2019 roku >

Z kolei w art. 3a wprowadzono zmianę, zgodnie z którą jeżeli przed próbą doręczenia komornik ustali, że podany adres jest nieaktualny, doręcza pismo adresatowi pod znanym mu adresem (o ile jest właściwy do dokonania doręczenia), albo zwraca pismo podmiotowi zlecającemu doręczenie, informując o dokonanych ustaleniach.

WZORY DOKUMENTÓW:

 

- Nowelizacja przepisów dotyczących doręczeń Krajowa Rada Komornicza ocenia pozytywnie. Umożliwienie komornikowi doręczenia korespondencji na inny adres (znany komornikowi), niż nieaktualny adres wskazany we wniosku z pewnością wpłynie na skuteczność i szybkość postępowań. Komornik doręczy korespondencję od razu pod właściwym adresem, a to wpłynie na czas trwania procesu sądowego - mówi pytany o to Przemysław Małecki, rzecznik prasowy KRK. Pozytywnie ocenia również możliwość doręczenia przesyłki dorosłemu domownikowi. - Zdarzało się tak, że komornik sądowy, podejmując próbę doręczenia, zastawał w mieszkaniu żonę/męża adresata, który wyrażał chęć odbioru i przekazania listu adresatowi, ale komornik przesyłki nie mógł wydać. Nowelizacją, o której mowa, ten problem został zlikwidowany. Dorosły domownik będzie mógł odebrać przesyłkę i przekazać ją adresatowi, który np. ze względu na pracę mógłby mieć utrudnioną możliwość jej odbioru - wskazuje. 

W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Wejman, komornik sądowy prowadzący kancelarię komorniczą w Jarocinie. - Bardzo dobrym rozwiązaniem jest odejście od modelu doręczania pism bezpośrednio adresatowi i umożliwienie doręczenia pisma dorosłemu domownikowi adresata. W praktyce domownicy często byli wręcz zdumieni, że nie mogą odebrać pisma i przekazać go adresatowi - mówi. 

Zobacz w LEX: Nowe zasady doręczeń w postępowaniu cywilnym, ze szczególnym uwzględnieniem doręczeń komorniczych >>

Zwraca uwagę na jeszcze jedną zmianę, zgodnie z którą pracownik kancelarii, który doręcza pisma z upoważnienia komornika, nie będzie musiał się legitymować co najmniej sześciomiesięcznym stażem pracy. - Doświadczenie w pracy biurowej nijak ma się do pracy w terenie. Dobrze też, że uregulowano, w jaki sposób Skarb Państwa ma "odzyskać" środki wyłożone za stronę zwolnioną od kosztów sądowych na pokrycie kosztów doręczenia pism przez komornika. Tym niemniej od czasu, gdy wprowadzono instytucję doręczeń komorniczych, razi nadmierna procesualizacja tych postępowań, wyrażająca się i tym, że koszty takiej sprawy ustalane są w solennej formie postanowienia. Moim zdaniem wystarczające byłoby wystawienie przez komornika za czynności związane z doręczeniem rachunku - podsumowuje.

Więcej w LEX: Kamieński Grzegorz - Doręczenia w procedurze cywilnej po zmianach >>

 

Miganie się od nakazu zapłaty nie popłaci 

Kolejną istotną zmianą, która będzie obowiązywać od 1 lipca jest zmiana dotycząca biegu terminów związanych z doręczeniem. Jak wskazuje Justyna Peplinska, radca prawny z Kancelarii DSK, dotychczas przeważająca większość sądów przyjmowała, że w przypadku nieodebrania korespondencji podwójnie awizowanej, a następnie skutecznym jej doręczeniu przez komornika sądowego na adres wskazany w pozwie, bieg terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty albo odpowiedzi na pozew, rozpoczyna się wraz z odbiorem pisma od komornika. - Ponadto, wątpliwości budziło to, w jaki sposób należy postąpić, jeśli powód wykazał, że adres podany w pozwie jest aktualny (czy należało wówczas podjąć ponowną próbę doręczenia korespondencji pozwanemu) - dodaje.

Czytaj: Zmiany przepisów o doręczeniach mają mobilizować pozwanych do odbioru korespondencji>>

Zgodnie ze zmianą - par. 3 art. 139 [1] w przypadku wykazania przez powoda dowodem na piśmie, że pozwany zamieszkuje pod adresem wskazanym w pozwie, korespondencję przesłaną w sposób przewidziany w art. 139 par. 1  (dotyczącym nieodebrania korespondencji) uważa się za doręczoną. Późniejsze doręczenie tej korespondencji przez komornika na ten sam adres nie powoduje ponownego rozpoczęcia biegu terminów, które ustawa wiąże z doręczeniem, o czym należy pouczyć pozwanego przy tej czynności.

Zobacz procedurę w LEX: Doręczenie pozwanemu pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę podjęcia obrony praw >

- W takiej sytuacji uznaje się, że pierwotne doręczenie przez sąd było skuteczne z upływem 14 dni od pozostawienia pierwszego awizo. W konsekwencji przyjęto, że późniejsze doręczenie tej korespondencji przez komornika na ten sam adres nie powoduje ponownego rozpoczęcia biegu terminów, które ustawa wiąże z doręczeniem - zaznacza mecenas. Przywołuje też uzasadnienie zmiany. - Wyjaśniono w nim, że pozwany nie powinien odnosić żadnych korzyści związanych z niewłaściwym i nielojalnym postępowaniem, a za takie można uznać unikanie odbioru kierowanej do niego korespondencji sądowej. Stwierdzono, że takie ponowne doręczenie ma charakter wyłącznie informacyjny. Upływ terminu do wniesienia sprzeciwu będzie skutkować uprawomocnieniem się nakazu zapłaty, zaś upływ terminu do złożenia odpowiedzi na pozew powinien istotnie przyczynić się do wydania wyroku uwzględniającego powództwo, skoro pozwany nie zakwestionował twierdzeń powoda w zakreślonym przez sąd terminie - podsumowuje.