Samorządy prawnicze zgodnie naciskają na Ministerstwo Sprawiedliwości, by wreszcie uregulować kwestię tzw. kancelarii odszkodowawczych. Miało się to stać jeszcze w ubiegłym roku, były ministerialne zapewnienia o pracach, nawet wspólne konsultacje, podczas których m.in. adwokaci i radcy przedstawiali swoje argumenty za tym, by pomoc prawna świadczona była przez wykwalifikowanych prawników. Druga strona podkreśla, że to próba przejęcia rynku prawnego na wyłączność i uderzenia w konstytucyjną zasadę swobody w zakresie działalności gospodarczej. 

Czytaj: Adwokaci chcą, by ich ustawa pomogła w batalii z kancelariami odszkodowawczymi>>

Prezes Rosati: Prawo o adwokaturze ma precyzować, kto świadczy pomoc prawną​>>

Produkcja prawa wyhamowała, ale legislacyjnych absurdów nie brakuje​>>

W Sejmie są aktualnie dwa projekty adwokackie, zawierające propozycje zmian. Jeden dotyczy tego, by pomoc prawna świadczona była w Polsce jedynie przez wykwalifikowanych prawników, drugi to nowelizacja Prawa o Adwokaturze, w której również uzupełnia się i doregulowuje przepisy dotyczące świadczenia pomocy prawnej z urzędu, w tym wprowadza "wyłączenie ważności umów o odpłatne świadczenie pomocy prawnej, zawieranych z podmiotami nieuprawnionymi do świadczenia tej pomocy" w ramach tejże ustawy. Swój duży projekt zmian w ustawie o radcach prawnych, które także mają regulować kwestie świadczenia pomocy prawnej, przygotowuje też samorząd radcowski.

Adwokatura apeluje do ministerstwa

Kwestie kancelarii odszkodowawczych były też jednym z tematów niedawnego Krajowego Zjazdu Adwokatury, podczas którego wybrano władze obecnej kadencji NRA. Przyjęto m.in. uchwałę, na podstawie projektu prezesa NRA Przemysława Rosatiego, dotyczącą uregulowania rynku świadczenia usług prawnych. 

KZA - jak wskazano - dostrzegając potrzebę ochrony obywateli przed nieprofesjonalnym świadczeniem pomocy prawnej, zaapelował do ministra sprawiedliwości i parlamentu o pilne uregulowanie rynku usług prawnych świadczonych odpłatnie. Zobowiązał też Naczelną Radę Adwokacką do kontynuowania działań na rzecz uchwalenia ustawy o usługach prawniczych. - Celem jest ustanowienie wymogu, aby świadczenie pomocy prawnej – w tym porad, opinii, reprezentacji przed sądami, sporządzania dokumentów i pośrednictwa – było zastrzeżone dla osób posiadających odpowiednie kwalifikacje zawodowe, takich jak adwokaci, radcowie prawni, doradcy podatkowi czy rzecznicy patentowi - wskazano.

Adwokaci chcą równocześnie wyłączenia z definicji pomocy prawnej m.in. usług z zakresu mediacji, edukacji, tłumaczeń czy działalności księgowej. 

Czytaj: Wiceministra Ejchart: Wspieramy Adwokaturę i liczymy na dialog i wsparcie>>

Podczas tego Zjazdu do kwestii kancelarii odszkodowawczych nawiązała też wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart. - Podjęliśmy prace, zgodnie z państwa petycją. Przeprowadziliśmy szereg rozmów, na razie nie mamy zgody w tym obszarze z Ministerstwem Rozwoju i Technologii, jak również UOKiK-u. Ich stanowisko jest takie, że problem nie występuje, MRiT utrzymuje, że nie otrzymuje żadnych zgłoszeń w tym zakresie i że swoboda działalności gospodarczej nie pozwala na przyjęcie postulowanych rozwiązań - mówiła. Zapewniła, że stanowisko ministra sprawiedliwości w tym zakresie "jest stanowcze, jednoznaczne i bezwzględne" - "dąży do uregulowania tej kwestii".

Będzie obowiązkowe OC?

Zapytaliśmy następnie o szczegóły Ministerstwo Sprawiedliwości. Poinformowano nas, że prowadzone są szczegółowe analizy dotyczące funkcjonowania tzw. kancelarii odszkodowawczych, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeby skuteczniejszej ochrony konsumentów w przypadku szkód powstałych podczas świadczenia usług doradztwa odszkodowawczego. Dodano, że "rozważane są również kwestie dotyczące m.in. obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dla tego typu działalności, czy też zastosowania zapisów z katalogu niedozwolonych postanowień umownych, określonych w Kodeksie cywilnym".

Ministerstwo pozostaje w kontakcie z kluczowymi instytucjami, w tym z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który dysponuje wiedzą na temat rzeczywistych problemów, występujących na rynku kancelarii odszkodowawczych. UOKiK prowadzi także prace legislacyjne związane z wdrażaniem dyrektyw konsumenckich, co pozwala na bieżąco dostosowywać propozycje rozwiązań prawnych do zidentyfikowanych problemów, zwłaszcza w zakresie podnoszenia poziomu ochrony konsumentów. Ze względu na to, że działalność kancelarii odszkodowawczych dotyczy również zagadnień związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorców, rozstrzygnięcia dotyczące ewentualnych zmian lub wprowadzenia regulacji prawnych pozostają także w gestii Ministerstwa Rozwoju i Technologii, odpowiedzialnego za prowadzenie polityki gospodarczej państwa - wskazuje resort.

Trzeba wyważyć interesy obu stron

Podkreśla równocześnie, że "złożoność i wieloaspektowość tego zagadnienia wymaga wyważenia interesów obu stron – konsumentów, którzy powinni mieć łatwy dostęp do wysokiej jakości pomocy przy dochodzeniu swoich roszczeń, oraz przedsiębiorców, realizujących swoje konstytucyjne prawo do wolności działalności gospodarczej".

Aktualnym celem Ministerstwa Sprawiedliwości jest wypracowanie wspólnych propozycji, które przyczynią się do lepszego stosowania prawa oraz skuteczniejszej ochrony praw konsumentów, przy jednoczesnym poszanowaniu prawa do prowadzenia działalności gospodarczej - podsumowano. 

Zobacz wzór w LEX: Umowa o świadczenie pomocy prawnej> 

 

Nowość
Czynności procesowe na odległość w postępowaniu karnym
-50%

Cena promocyjna: 89.5 zł

|

Cena regularna: 179 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 107.4 zł


Tworzenie furtki, a nie rozwiązywanie problemu

Dr hab. Monika Haczkowska, adwokatka, mediatorka, konstytucjonalistka (Kancelaria Adwokacka dr Monika Haczkowska), uważa, że zmiany rozważane w trakcie prac nad regulacjami dotyczącymi tzw. kancelarii odszkodowawczych są niczym innym jak tworzeniem swoistej furtki. – Można powiedzieć, że po raz kolejny szuka się rozwiązań, które zadowolą tzw. kancelarie odszkodowawcze, ale nadal nie rozwiązują najważniejszego problemu – gwarancji ze strony państwa bezpieczeństwa prawnego oraz należytej ochrony praw jednostek. Kwestie obowiązkowego OC czy też zakazania klauzul abuzywnych mają być zapewne odpowiedzią na argumentację środowisk prawniczych za wprowadzeniem zmian. Ale przecież nie chodzi tylko o to. Mówimy o działalności, która ze względu na interes obywateli powinna być zarezerwowana dla profesjonalistów, którzy znają prawo, mają w tym zakresie doświadczenie, a poza OC mają też określone zasady etyczne i przechodzą weryfikację wiedzy. Bez tego nadal będzie dochodzić do nieprawidłowości i dalej będą do nas trafiać klienci, których sprawy tego typu podmioty po prostu źle prowadziły – mówi. 

Mecenas zaznacza, że kolejną kwestią jest to, kto miałby weryfikować umowy pod względem niedozwolonych klauzul. – Moim zdaniem klauzule abuzywne w umowach z tzw. kancelariami odszkodowawczymi mogą być weryfikowane, ale dopiero na etapie spraw sądowych. Bo kto i w jakim trybie będzie sprawdzał, czy umowy zawierane przez  takie podmioty z klientami nie zawierają klauzul niedozwolonych? Jestem zaskoczona, że  w MS rozważane są właśnie takie rozwiązania. Już jesienią ubiegłego roku, podczas konsultacji, środowiska prawnicze wskazały wszystkie zagrożenia i zaproponowały konkretne rozwiązania. Mówiliśmy wielokrotnie, że chodzi o działalność, która powinna być zarezerwowana dla zawodów zaufania publicznego. A mimo to ciągle wracamy do punktu wyjścia. Sprawa wymaga pilnego rozwiązania, natomiast widzę, że po stronie projektodawcy są spore obawy – wskazuje.

Dr Haczkowska dopytywana o kwestie konstytucyjne, wskazuje na art. 17 ust. 1 Konstytucji dotyczący zawodów zaufania publicznego, który – jak mówi – stoi w pewnej kolizji z art. 65 odnoszącym się do swobody w zakresie działalności gospodarczej. - Przy czym trzeba wyraźnie podkreślić, że art. 65 Konstytucji nie dotyczy wykonywania zawodu zaufania publicznego, a zasady wolności i wykonywania zawodu, która nie ma charakteru absolutnego i może zostać ograniczona. Zasady te nie mają więc takiej samej wagi. Musimy brać pod uwagę dobro wymiaru sprawiedliwości, które jest elementem interesu publicznego. Podmioty prywatne – czy to są osoby fizyczne, czy stowarzyszenia – muszą mieć dostęp do pomocy prawnej, która jest świadczona przez podmioty spełniające określone wymogi. I takie wymogi stawiane są zawodom zaufania publicznego. Mam na myśli wiedzę, wykształcenie, kwalifikacje nabywane i weryfikowane w trakcie aplikacji, egzaminu, procedury wpisu na listę, tajemnicę adwokacką, szczególne normy deontyczne, samorządowe postępowanie dyscyplinarne. Powtarzam – nie chodzi tylko o OC, które można sobie wykupić za kilkaset złotych rocznie. Samo OC nie daje gwarancji ochrony osobom, które będą korzystać ze świadczonej w ten sposób pomocy prawnej – podsumowuje. 

Czytaj też w LEX: Partyk Aleksandra, Przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej adwokata lub radcy prawnego za niewłaściwe prowadzenie sprawy sądowej> 

OC - standard, który już obowiązuje

Albert Demidowski, prezes Zarządu Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, wskazuje, że jego izba od kilkunastu lat prowadzi program dobrowolnego ubezpieczenia OC dla członków. – Każdy członek izby, zgodnie z naszą rekomendacją, ma możliwość przystąpienia do tego programu i skorzystać z ubezpieczenia. Tak więc dla nas jest to, można powiedzieć, już teraz standard, jeżeli chodzi o działalność doradców odszkodowawczych, więc i ewentualne wprowadzenie takiego obowiązku nie wydaje się być kontrowersyjne – mówi.

Dodaje, że jeśli chodzi o kwestie niedozwolonych klauzul, to wszystko zależy od tego, co znajdzie się w projekcie. - Ważne są szczegóły, w tym sposób tworzenia takiego "katalogu klauzul abuzywnych" by uniknąć np. nadmiernego stopnia ogólności czy abstrakcyjności - wtedy będziemy mogli się do nich odnieść. Wszystko zależy od tego, jak głęboko takie zmiany będą ingerowały w treść umowy z klientem, natomiast oczywiście sama idea ochrony konsumenta przyświecająca tego rodzaju rozwiązaniom, wpisuje się przecież w prokonsumencki charakter działalności kancelarii odszkodowawczych. Zatem każdy sensowny postulat o charakterze prokonsumenckim należy wziąć pod rozwagę – uważa.

Prezes wskazuje również, że MS zadeklarowało, iż jeśli prace nad projektem będą na bardziej zaawansowanym etapie, to jego izba – podobnie jak samorządy prawnicze – będzie o tym informowana. – Zgodnie z tymi deklaracjami będziemy mogli się odnieść do propozycji, które nas dotyczą – kwituje.

Polecamy też w LEX: Chróścik Włodzimierz (red.), Kodeks etyki radcy prawnego. Komentarz>