Na spotkanie z I Prezes Sądu Najwyższego przyszła spora grupa 26 ławników, lecz tylko trzech złożyło ślubowanie. Pozostałych 23 ławników chciało wręczyć I Prezes oświadczenie, lecz, go nie przyjęła. W oświadczeniu tym ławnicy wybrani na drugą kadencję do Sądu Najwyższego domagają się odebrania od nich ślubowania. Domagają się też respektowania prawa i są "gotowi podjąć obowiązki ławnicze".

Dużo spraw do osądzenia

- Spodziewałem się dłuższej rozmowy merytorycznej z panią Prezes SN, a po minucie już wstaliśmy i składaliśmy ślubowanie – mówi ławnik Sławomir Majewski z Gdańska, z zawodu pracownik fizyczny. - Miałem odczucie, że ze strony Pani Prezes jest niechęć lub obojętność. Skoro już musimy być, to trzeba coś zrobić z tym problemem, gdyż czekają sprawy na rozstrzygnięcie.

- Jestem przekonana, dla którego zostaliśmy zaprzysiężeni to jest duże obłożenie sprawami – w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i Izbie odpowiedzialności Zawodowej – mówi ławniczka Joanna Lasko, z Rzeszowa, prowadząca działalność gospodarczą . – Nie będziemy w stanie siódemką odsłużyć spraw, które czekają – dodała.

Czytaj w LEX: Wynagrodzenia ławników i biegłych sądowych >>>

Czytaj: Sprawy dyscyplinarne czekają, bo zabrakło ławników w Sądzie Najwyższym>>


Rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski nie może zadeklarować obecnie, kiedy I prezes odbierze ślubowanie od 23 osób. - Prawo nie przewiduje tu żadnych wiążących terminów. W przypadku ławników pierwszej kadencji ówczesna I prezes SN zwlekała ponad rok z odebranie ślubowania. Prezes Małgorzata Manowska na pewno będzie działać szybciej – powiedział sędzia Stępkowski.

Zdaniem prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN Piotra Prusinowskiego nie odebranie ślubowania od prawidłowo wybranych ławników jest złamaniem prawa do sądu, które zawiera art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Czytaj w LEX: Postępowanie sprawdzające wobec ławnika sądowego w zakresie ochrony informacji niejawnych - LINIA ORZECZNICZA >>>

Ślubowanie  etapami

Zdaniem ławnika, od którego I Prezes nie odebrała ślubowania, Andrzej Kompa spodziewano się, że tylko część osób zostanie przyjęta. Jednak nie oznacza to rozłamu wśród ławników drugiej kadencji. - Pozostaniemy jednością i wyjdziemy stąd dzisiaj w poczuciu, że jesteśmy o krok bliżej do wyegzekwowania od I prezes SN respektowania prawa - powiedział nowopowołany ławnik.

I prezes SN odebrała najpierw ślubowanie od czworga wybranych ławników, którzy już wcześniej pracowali w SN. Zaapelowała też do marszałka Senatu, o rozważenie przeprowadzenia reasumpcji głosowania wyboru niektórych ławników SN z uwagi na to, że nie spełniają oni, jej zdaniem, kryterium "nieskazitelnego charakteru". Marszałek Tomasz Grodzki odpowiadał, że Senat swoje zadanie zakończył a podważanie dokonanego wyboru jest niemożliwe prawnie. Wzywał Manowską do odebrania ślubowania od wszystkich wybranych ławników.

Omówienie orzeczenia w LEX: Albo jest się ławnikiem, albo jest się strażnikiem miejskim >>>