Jak powiedziała Prawo.pl profesor Karolina Kremens z Uniwersytetu Wrocławskiego, przewodnicząca zespołu problemowego, który przygotowywał projekt, na początku listopada trafił on do prac plenarnych samej Komisji Kodyfikacyjnej. Zakłada m.in. spłaszczenie struktury prokuratury i właśnie wprowadzenie jednolitego statusu prokuratora, ale też zmiany w dyscyplinarkach i zwiększenie niezależności prokuratorów w zakresie podejmowanych decyzji. Kompleksowo regulację opisał na swoim portalu Czarne&Czerwone dr Michał Gabriel-Węglowski, prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, członek zespołu i Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury.

Czytaj: Dr Gabriel-Węglowski: Praca prokuratora, jak każdego prawnika, wymaga oceny>>

 

Co zakłada projekt?

Z informacji przekazanych przez dr. Gabriela-Węglowskiego wynika, że projekt wprowadza jednolity status prokuratora dla wszystkich trzech szczebli prokuratury (założono likwidację prokuratur regionalnych). Równocześnie – jak w rozmowie z Prawo.pl zapowiadała profesor Kremens – ma być zachowana analogiczność warunków służby i wynagrodzenia prokuratorów z warunkami przewidzianymi dla sędziów sądów powszechnych (także w zakresie stanu spoczynku); utrzymanie dotychczasowego systemu obliczania wynagrodzeń, a także ukształtowanie stawek i mnożników na poziomie ustawowym, a nie aktu wykonawczego do ustawy, jak to ma miejsce obecnie.

Założono również otwarcie stawek awansowych do maksymalnej (ósmej) dla wszystkich prokuratorów, bez względu na szczebel prokuratury, w której pełnią służbę, i ustalenie dodatku służbowego związanego z pełnieniem służby w prokuraturze okręgowej (proponowane 0,3 podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego) albo w Prokuraturze Generalnej (0,6), tylko na czas tej służby.

Projekt zakłada również utrzymanie dodatków funkcyjnych i dodatków delegacyjnych, utrzymanie dotychczasowych regulacji socjalnych (np. urlop dodatkowy, nagroda jubileuszowa), obniżenie uposażenia w stanie spoczynku o 0,2 punktu procentowego za każdy miesiąc, nawet niepełny, brakujący do okresu 20 lat służby, jeżeli przejście w stan spoczynku nastąpiło przed upływem tego okresu (chyba że przyczyna przeniesienia w stan spoczynku jest bezpośrednio związana z uszczerbkiem na zdrowiu wynikającym z zajmowania stanowiska prokuratora).

Czytaj: Zamiast oceny prokuratora - ewaluacja. Można stracić stanowisko>>

Asesor zniknie z prokuratury

Dodatkowo – zgodnie z propozycją – stanowisko asesora ma zostać zastąpione stanowiskiem młodszego prokuratora (z wynagrodzeniem w stawce pierwszej). Taki prokurator swoje stanowisko miałby zajmować od 2 do 4 lat i miałby uprawnienia procesowe tożsame z prokuratorskimi za wyjątkiem:

  • występowania przed Sądem Najwyższym oraz sporządzania środków zaskarżenia i wniosków do Sądu Najwyższego,
  • prowadzenia postępowań w sprawach o zbrodnie określone w Kodeksie karnym oraz w ustawach szczególnych,
  • prowadzenia postępowań, o których mowa w art. 309 pkt 2 i 3 k.p.k. (o występki – gdy osobą podejrzaną jest m.in. sędzia, prokurator, funkcjonariusz Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu).

 

Cena promocyjna: 45.6 zł

|

Cena regularna: 228 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 68.4 zł


Awans do prokuratury wyższego rzędu – po 6 lub 15 latach

Powołanie na stanowisko prokuratora – zgodnie z projektem – miałoby następować przez prokuratora generalnego na wniosek Krajowej Rady Prokuratury, z wyznaczeniem miejsca służbowego. Nie będzie można też przenosić prokuratora na inne miejsce służbowe bez jego zgody (z wyjątkiem likwidacji jednostki prokuratury).

Z kolei jeśli chodzi o delegowanie, prokurator mógłby być delegowany tylko do:

  • pełnienia czynności lub prowadzenia zajęć szkoleniowych w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, za zgodą prokuratora;
  • pełnienia obowiązków lub pełnienia określonej funkcji poza granicami państwa w ramach działań podejmowanych przez organizacje międzynarodowe lub ponadnarodowe oraz zespoły międzynarodowe, działające na podstawie umów, za zgodą prokuratora;
  • do prokuratury rejonowej znajdującej się w tym samym okręgu (maksymalnie 60 km od miejsca zamieszkania) na okres nieprzekraczający 3 miesięcy i nie częściej niż raz na 2 lata, jeżeli wymaga tego konieczność zapewnienia właściwego funkcjonowania prokuratury rejonowej, także bez zgody prokuratora.

Jeśli chodzi natomiast o awanse, to miałby obowiązywać tryb konkursowy ubiegania się o pełnienie obowiązków służbowych na wszystkich szczeblach prokuratury (konkursowa ocena kwalifikacyjna ważna byłaby przez 2 lata). Przy czym minimalny staż na stanowisku prokuratora (bez uwzględnienia stażu w charakterze młodszego prokuratora) do awansu wynosiłby:

  • 6 lat do prokuratury okręgowej albo do biura śledczego Departamentu Bezpieczeństwa Państwa Prokuratury Generalnej;
  • 15 lat do Prokuratury Generalnej.

Dodatkowo prokurator miałby możliwość w każdej chwili, za jego zgodą lub na jego wniosek, wrócić do jednostki niższego szczebla.

[Banner]

 

Jednolity status budzi wątpliwości

Piotr Turek, prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie, ekspert prawny Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP, nie ukrywa, że proponowane zmiany budzą jego wątpliwości. – Nie jestem w stanie zrozumieć, jaka korzyść dla prokuratury i prokuratorów ma wynikać z proponowanego przez Komisję unieważnienia dorobku zawodowego tysięcy osób i zdegradowania ich do najniższego poziomu zwanego „jednolitym statusem prokuratora". Przewodnicząca Komisji mówi dla Prawo.pl: „nie zamierzamy nikogo dyskryminować, ani tym bardziej wykorzystywać wprowadzenia jednolitego statusu prokuratora jako quasi-kary". Czyli że sama Komisja dostrzega, że wprowadzenie jednolitego statusu może być wykorzystane jako ukryta forma kary! A trudno, żeby było inaczej, skoro obecna władza prokuratorska, mówiąc oględnie, nie dała dotąd podstaw do oceny, że politykę kadrową opiera na innych przesłankach niż interes grupowy jednego środowiska. Jak więc zwykły prokurator ma uwierzyć, że z dnia na dzień obyczaje w firmie się zmienią i że dobór „spłaszczonych" kadr do nowych prokuratur okręgowych i do nowej Prokuratury Generalnej odbywać się będzie według obiektywnych kryteriów? – zastanawia się.

Zaznacza, że związek ma bardziej konstruktywne rozwiązanie. – Otóż proponujemy wprowadzenie awansu poziomego w prokuraturach rejonowych i w prokuraturach okręgowych, do którego nabywa się prawo po określonym czasie służby na danym szczeblu prokuratorskim – zaznacza.

 

Co z wynagrodzeniami przy spłaszczeniu?

Wątpliwości, tym razem w zakresie propozycji dotyczącej równości wynagrodzeń prokuratorów i sędziów, ma prokurator Kazimierz Orzechowski z Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. – Chciałbym przypomnieć, że do tej pory nie istniały jakiekolwiek wątpliwości w tym zakresie. W jaki bowiem inny sposób interpretować można przepis art. 124 par. 1 ustawy z 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze, który stanowi m.in., iż (...) wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów prokuratur rejonowych i okręgowych jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów w takich samych jednostkach organizacyjnych sądów powszechnych. Wynagrodzenie zasadnicze prokuratorów prokuratur regionalnych jest równe wynagrodzeniu zasadniczemu sędziów sądów apelacyjnych. Nadmienić należy, iż analogiczny przepis – art. 62 ust. 1 – funkcjonował też pod rządami poprzedniej Ustawy o prokuraturze z dnia 20 czerwca 1985 r. Czy w takim razie nowa ustawa określić ma w inny sposób tryb wynagradzania prokuratorów niż czyniły to dotychczasowe przepisy? – zastanawia się.

I odnosi się także do propozycji spłaszczenia struktury prokuratury, konkretnie likwidacji prokuratorskiego szczebla regionalnego. – Jak w takiej sytuacji uregulowane zostanie ustawowe powiązanie wynagrodzeń prokuratorów z wynagrodzeniem sędziów, skoro przestaną funkcjonować w obrębie systemu analogiczne jednostki organizacyjne sądów i prokuratury? W końcu, którzy prokuratorzy otrzymają stawki wynagrodzenia przypisane sędziom sądów apelacyjnych? Czy będą to prokuratorzy wykonujący obowiązki w Prokuraturze Krajowej? Bo jeśli tak, to oznacza to dla nich obniżenie poziomu wynagrodzenia. Czy będą to może prokuratorzy, jak należy de facto rozumieć, nowych prokuratur okręgowych, co oznaczałoby (ze wszech miar słuszne) podwyższenie ich realnego wynagrodzenia? – pyta.