Związkowcy proponują zresztą konkretne rozwiązania - m.in. ograniczenie do niezbędnego minimum zlecenia wywiadów środowiskowych, podawanie w takich zleceniach numeru telefonów kontaktowych do osoby, której wywiad dotyczy, lub do osób z nią zamieszkujących, i uznanie tego warunku jako koniecznego do wysłania zlecenia. Chcą także wydłużenia terminu sporządzenia wywiadu – poprzez podawanie faktycznego terminu mającego się odbyć posiedzenia – tak, aby kurator miał możliwość rzeczywistego zrealizowania zlecenia oraz zobowiązanie uczestników postępowania, czy też wnioskodawców np. policji, do podawania aktualnych numerów telefonów, lub adresów poczty elektronicznej osób objętych postępowaniem, lub opiekunów prawnych, jeżeli dotyczy to spraw w wydziale rodzinnym.

Czytaj w LEX: Wynagrodzenie kuratorów sądowych >

Kuratorzy apelowali przed i po wiosennym lockdownie

Kuratorzy sądowi z racji wykonywanych czynności od początku podkreślali, że są szczególnie narażeni na koronawirusa. Od początku były też problemy z rekomendacjami dotyczącymi ich pracy. Apelowali o nie przed marcowym lockdownem, w trakcie odmrażania pracy sądów i po wprowadzeniu na terenie Polski żółtych i czerwonych stref. Skarżyli się także m.in. na brak wystarczających środków ochrony osobistej, maseczek, czy rękawiczek. 

 

- Zgodnie z art. 3 ust. I Ustawy o kuratorach sądowych, kurator jest pracownikiem terenowym. Jego miejscem pracy jest środowisko podopiecznych, a także zakłady zamknięte, w których podopieczny może przebywać. Dlatego też w trosce o zdrowie kuratorów sądowych, jak również podopiecznych, ważne jest opracowanie wytycznych mających na celu zminimalizowanie zagrożeń, m.in. poprzez wydanie odpowiednich zarządzeń o okresowym ograniczeniu wizyt w terenie do niezbędnego minimum, oraz ograniczeniu zlecania wywiadów środowiskowych, jak również o możliwość odstąpienia od czynności służbowych w przypadku gdy podopieczny, bądź osoby z jego najbliższego otoczenia są chore - apelował wiosną OZZKS. 

Teraz podczas drugiej fali koronawirusa temat wraca. - Kuratorzy sądowi wciąż wykonują czynności służbowe w terenie, ale zasadnym jest zdecydowane ich ograniczenie. Do decyzji kuratora sądowego winna należeć decyzja, czy czynności służbowe podejmie osobiście, czy przez telefon, czy za pomocą innych środków komunikowania się na odległość - wskazują związkowcy. 

Przypominają, że istotny jest nie tylko czas trwania jednorazowego kontaktu z chorym, ale również skumulowana ekspozycja na koronawirusa. - Oznacza to, że na Covid-19 narażone są osoby, które znajdowały się w odległości 1,5 m od osoby zakażonej, łącznie przez 15 minut w ciągu doby. Przeprowadzenie wywiadu środowiskowego trwa dłużej i często nie można zachować wymaganej odległości - wskazuje związek. 

Czytaj: W całym kraju żółta strefa - wraca pytanie o pracę kuratorów>>
 

Podopieczni często koronasceptyczni

Kuratorzy nieoficjalnie podkreślają, że ich podopieczni często są koronasceptyczni. - Do tego dochodzą nałogi. Trudno ich przekonać, trudno też wymagać by używali maseczek, czy stosowali płyny dezynfekcyjne. Z drugiej strony kurator wchodzący do mieszkania podopiecznego w kombinezonie stygmatyzowałby i jego i jego rodzinę. To delikatne kwestie - mówi jedna z kuratorek.   

Sprawdź w LEX: Jakiego typu dane poradnia psychologiczno-pedagogiczna może udostępniać kuratorowi sądowemu? >

OZZKS apeluje więc do prezesów sądów by normą, w przypadku wykonywania czynności w terenie było to, że przed przyjazdem pod wskazany w zleceniu adres sporządzenia wywiadu środowiskowego, kurator ma możliwość wykonania rozmowy telefonicznej z uczestnikiem postępowania i ustalenia, czy w danym domu są osoby chore, lub poddane kwarantannie.  - Niestety system informacyjny, za który odpowiada Sanepid, nie działa zbyt sprawnie i informacje nie są przekazywane na bieżąco - dodaje. 

 


Kuratorzy też chorują, braki coraz większe

Kuratorzy przypominają, że są stosunkowo małą grupą zawodową i już teraz w niektórych Zespołach Kuratorskiej Służby Sądowej występują braki kadrowe spowodowane zachorowaniem na koronawirusa. 

Czekaj: Kuratorzy wrócą do pracy, ale oczekują zapewnienia bezpieczeństwa>>

- W przypadku dalszego zwiększenia absencji kuratorów spowodowanych chorobą, nastąpi sytuacja, iż nie wszystkie wywiady zostaną zrealizowane we wskazanych terminach, co może spowodować przewlekłość postępowań sądowych. Nasze pismo podyktowane jest faktem wielu zgłoszeń ze strony kuratorów sądowych, iż występują poważne problemy w podawaniu numerów telefonów w zleceniach wywiadu. Obecną sytuację, naszym zdaniem, należy uznać za stan szczególny, wymagający zastosowania adekwatnych i nadzwyczajnych środków ostrożności - podkreśla OZZKS.