- Sędziowie, którzy w czasie próby nie zdali egzaminu i stanęli po stronie zła, powinni za to odpowiedzieć – wskazuje Stowarzyszenie. - Sędziowie powinni być ludźmi odważnymi i z zasadami. Tylko tacy mogą bronić obywateli przed nadużyciami. Sędziowie, którzy w czasie próby nie zdali egzaminu i stanęli po stronie zła, powinni za to odpowiedzieć – mówi prof. Krystian Markiewicz, prezes Iustitii.

Czytaj: Wymiar sprawiedliwości w naprawie - czas rozliczyć tych, którzy go psuli >>

Prezes lubelskiej apelacji rezygnuje i wzywa neo-sędziów, by przestali orzekać >>

Nadużycie władzy i złamanie etyki

W piśmie Iustitii wskazano na popełnienie przez osoby kandydujące do tzw. neo-Krajowej Rady Sądownictwa przestępstw i złamanie zasad etyki. Sędziowie z Iustitii wskazują, że takie osoby jak Dagmara Pawełczyk-Woicka, Maciej Nawacki, Rafał Puchalski i inni członkowie neo-KRS powinni za to ponieść karę. Zawiadomienie obejmuje też sędziów, którzy podpisali listy poparcia do neo-KRS.

Chodzi o obecnych i byłych członków KRS:

1.    Zbigniew Łupina,
2.    Leszek Mazur,
3.    Maciej Mitera,
4.    Maciej Nawacki,
5.    Dagmara Pawełczyk - Woicka,
6.    Rafał Puchalski,
7.    Paweł Styrna,
8.    Dariusz Drajewicz,
9.    Jarosław Dudzicz,
10.   Grzegorz Furmankiewicz,
11.    Marek Jaskulski,
12.   Joanna Kołodziej - Michałowicz,
13.   Jędrzej Kondek,
14.   Teresa Kurcyusz - Furmanik,
15.   Ewa Łąpińska,
16.   Irena Bochniak,
17.    Katarzyna Chmura,
18.    Anna Dalkowska,
19.    Krystyna Morawa-Fryźlewicz,
20.    Stanisław Zdun.

Osoby, które kandydowały:

1.    Mariusz Witkowski - sędzia Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich,
2.    Mariusz Lewiński sędzia Wojskowego Sądu Garnizonowego w Krakowie (w stanie spoczynku),
3.    Robert Pelewicz - sędzia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu,
4.    Łukasz Piebiak - sędzia.
 
Oraz jak wskazano w zawiadomieniu przez wszystkie osoby, które podpisały listy poparcia sędziowskim kandydatom do Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3), a także przez wszystkie osoby, które były pełnomocnikami kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa (lista w dyspozycji Sejmu RP).

- Oni byli funkcjonariuszami publicznymi i podejmowali działania sprzeczne z prawem. Nie mam wątpliwości, że powoduje to odpowiedzialność karną z art. 231 kodeksu karnego – podkreśla sędzia Jakub Kościerzyński, przewodniczący zespołu ds. prawa karnego Iustitii oraz autor raportu o represjach wobec sędziów. Od prawnika, a już zwłaszcza od sędziego, należy oczekiwać więcej. Jeśli dla własnych korzyści taka osoba wybrała rozwiązanie sprzeczne z prawem, to nie wyobrażam sobie by była dalej sędzią – mówi rzecznik prasowy Iustitii Bartłomiej Przymusiński.

Zgodnie z art. 231 funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. A jeśli dopuszcza się tego czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Trzeba wyjaśnić okoliczności

Iustitia liczy, że prokuratura przeprowadzi postępowanie, które wyjaśni wszystkie okoliczności. Postępowania dyscyplinarne w tej sprawie powinny być powierzone rzecznikom powoływanym przez ministra sprawiedliwości.

-Robimy to dlatego, żeby ludzie byli pewni, że sędzia to osoba, na której uczciwość zawsze można liczyć – podkreśla prof. Markiewicz.

Są i świadkowie

Iustitia wnosi również o przesłuchanie w charakterze świadków:

  • Krystiana Markiewicza,
  • Bartłomieja Przymusińskiego,
  • Bartłomieja Starosty,
  • Piotra Gąciarka,
  • Moniki Frąckowiak,   
  • Waldemara Żurka,
  • Pawła Juszczyszyna,   
  • Łukasza Bilińskiego.

na okoliczność:

  • istnienia u osób objętych zawiadomieniem pełnej świadomości bezprawności, w tym niekonstytucyjności i sprzeczności z prawem europejskim trybu wyłonienia 15 sędziowskich członków neo-KRS funkcjonowania neo-krs i neo-krs(bis) jako organu skrajnie upolitycznionego, który nie realizuje konstytucyjnych zadań stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a w szczególności na okoliczności, o którym mowa w art. 186 ust. 1 Konstytucji, przez cały okres funkcjonowania tegoż organu;
  • podejmowania działalności publicznej przez poszczególnych członków neo-krs i neokrs(bis), które nie dają się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów i tym samym stanowią delikt dyscyplinarny;
  • oceny w orzecznictwie sądów polskich na arenie międzynarodowej pozycji ustrojowej oraz funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw.