To opinia nawiązująca do publikacji informujących o tym, że sędziowie popełniają najwięcej wykroczeń drogowych spośród wszystkich funkcjonariuszy publicznych posiadających immunitet.
Jak pisała niedawno „Rzeczpospolita”, w tym roku do lipca chronieni immunitetami krajowymi popełnili w stolicy 91 przewinień drogowych. Z tego prawie dwie trzecie – bo 59 – sędziowie. W 26 przypadkach naruszeń dopuścili się prokuratorzy, a zaledwie w sześciu – posłowie lub senatorowie. Więcej>>>

- Fakt popełnienia wykroczenia drogowego jest w każdym wypadku naganny i w żaden sposób nie można go usprawiedliwiać. Natomiast zestawianie liczby wykroczeń popełnionych przez sędziów z wykroczeniami popełnionymi przez parlamentarzystów nie ma większego sensu. Parlamentarzystów jest w Polsce 560, sędziów zaś ponad 10 tysięcy. Z prostego wyliczenia wynika, że w zeszłym roku wykroczenie popełnił prawie co dziewięćdziesiąty sędzia i co trzydziesty piąty parlamentarzysta. Wynika z tego, że sędziowie popełniają wykroczenia drogowe prawie trzykrotnie rzadziej niż parlamentarzyści, wobec tego nieuprawnione są tytuły publikacji sugerujące, iż sędziowie jeżdżą gorzej niż politycy - czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Więcej>>>