„Nie jest to pierwsza taka sytuacja, którą się zajmujemy” – mówi Piotr Kubaszewski, prawnik HFPC. „Dwa lata temu sąd w Nowym Sączu zastosował wobec oskarżonego tymczasowy areszt. Oskarżony wpłacił wymagane poręczenie, ale mimo tego pozostał w areszcie. Naszym zdaniem tymczasowe aresztowanie ustaje z chwilą wpłaty poręczenia” – dodaje Piotr Kubaszewski.
Czytaj: Adw. Dubieniecki pozostanie w areszcie>>>
W przedstawionej sądowi opinii HFPC wskazała, że „w chwili złożenia poręczenia majątkowego warunkowe tymczasowe aresztowanie przekształca się w poręczenie majątkowe, do którego mają zastosowanie jedynie przepisy dotyczące tego środka zapobiegawczego. Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania przestaje zaś obowiązywać”.
Fundacja przypomina, że stanowisko HFPC podzielił także Minister Sprawiedliwości. W piśmie do Rzecznika Praw Obywatelskich Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało, że „złożenie poręczenia majątkowego w wyznaczonym przez sąd terminie skutkuje zmianą stosowanego środka zapobiegawczego z tymczasowego aresztowania na poręczenie i wymaga natychmiastowego zwolnienia oskarżonego z aresztu śledczego. Dokonanie wpłaty poręczenia powoduje więc, że oskarżony nie jest już tymczasowo aresztowany, lecz stosowane jest wobec niego poręczenie”.
„Trzeba podkreślić, że z chwilą dokonania wpłaty poręczenia, dalsze stosowanie tymczasowego aresztowania wobec danej osoby ma bezprawny charakter i jest podstawą do dochodzenia odszkodowania” – mówi Piotr Kubaszewski.