Opinię taką ekspertka zaprezentowała podczas konferencji naukowej Sąd w sprawach cywilnych – stan de lege lata i postulaty de lege ferenda, która odbyła się  9 grudnia 2019 r. na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.  Jednym z patronów konferencji było Wydawnictwo Wolters Kluwer Polska. Prelegenci zwracali uwagę na blaski i cienie regulacji obowiązujących w Kodeksie postępowania cywilnego.

Jedną z wystąpień przedstawiła prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, dr hab. Violetta Kwiatkowska-Wójcikiewicz. Wygłosiła krytyczne uwagi dotyczące utrzymywania w Kodeksie postępowania cywilnego art. 254 § 1 k.p.c. Przepis ten dotyczy badania prawdziwości dokumentu. Na jego podstawie badania prawdziwości dokumentu można dokonać z udziałem biegłego. Zgodnie zaś z art. 254 § 11 k.p.c. badanie prawdziwości pisma może nastąpić przez porównanie pisma na zakwestionowanym dokumencie z pismem tej samej osoby na innych dokumentach niewątpliwie prawdziwych. Sąd w razie potrzeby może wezwać osobę, od której pismo pochodzi, w celu napisania podyktowanych jej wyrazów.

Czytaj: Urzędy muszą zadbać o zabezpieczenie dokumentów>>

Fałszerstwo dokumentu

Podczas swojego wystąpienia Profesor Kwiatkowska-Wójcikiewicz zwróciła uwagę, że fałszerstwo dokumentu nie jest łatwe do wykrycia. Tymczasem może się okazać, że w sprawie cywilnej sąd we własnym zakresie przeprowadzi dowód, aby ustalić, czy doszło do sfałszowania dokumentu. Sąd cywilny w oparciu o wskazany przepis może więc sam ocenić, czy doszło do podrobienia podpisu. Z przepisu art. 254 § 1 k.p.c wynika, że sąd może stać się biegłym pismoznawcą.

 


Jak wskazała prof. Violetta Kwiatkowska-Wójcikiewicz art. 254 k.p.c. był wiele razy zmieniany, jednak w dalszym ciągu instytucja ta jest daleka od ideału. Prelegentka podkreśliła, że podobne rozwiązania funkcjonowały już w XIX-wiecznym prawie rosyjskim. Prof. Kwiatkowska-Wójcikiewicz zaznaczyła, że ekspertyza pisma skazana jest na subiektywizm. Rzetelną opinią może przeprowadzić jedynie doświadczony biegły.

Naruszone prawa stron

Zdaniem prof. Violetty Kwiatkowskiej-Wójcikiewicz funkcjonowanie art. 254 § 1 k.p.c. może godzić w dochodzenie do prawdy. Przywołała ona postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2017 r. wydane w sprawie II CZ 82/17 (LEX nr 2439121). W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy wskazał m.in., iż badanie prawdziwości dokumentu może nastąpić nie tylko za pomocą środka dowodowego - opinii biegłego grafologa, ale również poza tym środkiem dowodowy, tj. poprzez porównanie przez sąd charakteru pisma na zakwestionowanym dokumencie z pismem tej samej osoby na innych dokumentach. Porównanie pism przez sąd stanowi inny środek dowodowy w rozumieniu przepisów k.p.c. Zdaniem prelegentki sytuacja, w której sąd sam ocenia prawdziwość pisma jest niewłaściwa, skoro sąd będzie czuł się związany swoją oceną dowodu – podsumowała dr. hab. Violetta Kwiatkowska-Wójcikiewicz, prof. UMK.