W środę do Sejmu wpłynął poselski projekt nowelizacji ustawy o umowach międzynarodowych dotyczący utrudnienia procedury ewentualnego wychodzenia Polski z UE (projekt czeka na nadanie numeru druku sejmowego, został też skierowany do konsultacji społecznych). Autorem projektu jest klub Polska 2050 - Trzecia Droga. Jak powiedział cytowany przez PAP Szymon Hołownia, projekt wprowadza „dwa bezpieczniki” ewentualnego wyjścia Polski z Unii Europejskiej w postaci dwóch kryteriów referendum. - Gdyby komuś przyszło do głowy wyprowadzać Polskę z Unii Europejskiej, to teraz będzie musiał zapytać ludzi, czy z tej Unii wychodzić - podkreślił.

Hołownia przypomniał, jak obecnie wygląda procedura wychodzenia z Unii Europejskiej: aby rozpocząć notyfikację wystarczy uchwalenie prostej ustawy w Sejmie, a więc 231 głosów. Jak dodał, projekt Polski 2050 zakłada, że tak zmieniamy ustawę o umowach międzynarodowych, że pojawiają się na tej drodze dwa referenda. - Pierwsze, żeby w ogóle uruchomić proces notyfikacyjny, żeby rząd mógł poinformować Unię Europejską, że chcemy wychodzić. Ta decyzja bez referendum będzie niemożliwa - powiedział marszałek. - I drugie referendum, po tym, jak zostaną uzgodnione warunki ewentualnego wyjścia z Unii Europejskiej. Znowu warunki tej zmiany muszą zostać przyjęte w ogólnonarodowym referendum - dodał.

Szymon Hołownia argumentował, że w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej Polacy musieli się wypowiedzieć w referendum, dlatego też gdyby w przyszłości pojawiła się propozycja dotycząca ewentualnego opuszczenia Unii, również analogicznie w tej sprawie powinni się wypowiedzieć rodacy.

Projekt Polski 2050-TD zakłada, że do wystąpienia z Unii Europejskiej potrzebne jest przeprowadzenie dwóch referendów ogólnokrajowych.

Czytaj również: Wystąpienie z UE tylko po referendum - zielone światło dla zmiany prawa>>

Rozwiązania przewidziane w projekcie

Złożony dokument przewiduje, że przedłożenie prezydentowi RP projektu decyzji o wystąpieniu z UE jest dokonywane po uzyskaniu zgody uchwalonej w referendum ogólnokrajowym. Również ratyfikacja umowy międzynarodowej określającej warunki wystąpienia RP z UE będzie wymagała zgody uchwalonej w referendum ogólnokrajowym.

W uzasadnieniu podkreślono, że celem nowelizacji jest szczegółowe uregulowanie trybu wyjścia Polski z Unii Europejskiej. - Wypowiedzenie traktatów unijnych, czyli decyzja o wystąpieniu z UE, byłoby możliwe z poszanowaniem zasady suwerenności narodu, wyrażonej w konstytucji, wyłącznie w drodze referendum ogólnokrajowego, nie zaś, jak przewidują obecne regulacje, w procedurze uzyskania zwykłej większości głosów w Sejmie na wniosek Rady Ministrów i decyzji prezydenta po uprzednim wyrażeniu zgody przez Sejm głosowaniu zwykłą większością głosów - zaznaczono.

Jak dodano, projektodawcy stoją na stanowisku, że decyzja narodu wyrażona w wiążącym ustawodawcę referendum nie powinna być zniweczona przez ustawę uchwaloną zwykłą większością głosów.

Projektowana ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia.