Trybunał Konstytucyjny odmówił zbadania skargi miasta Gliwice dotyczącej zgodności z konstytucją przepisów ustawy z 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (sygn. Tw 39/10). Jako argument podano zasadę, że TK, zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 3 w związku z ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym umarza postępowanie, jeżeli akt normatywny w zakwestionowanym zakresie utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia przez Trybunał. (Rzeczpospolita 22.03.2012.)

- Sama zmiana przepisów, które są przedmiotem zaskarżenia, nie powoduje automatycznie dezaktualizacji sprawy. O tym, czy należy ją kontynuować decyduje Trybunał - twierdzi prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. . Zdaniem prof. Łętowskiej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego można znaleźć zarówno przykłady oceniania z punktu widzenia spełniania zasad konstytucyjnych przez przepisy, które w momencie orzekania już nie obowiązywały, jak i przykłady odmowy zajmowania się takimi regulacjami.
Jako przykład tej drugiej praktyki była sędzia TK przywołuje skargę z 2009 roku na brak możliwości odwołania się do sądu od decyzji kościelnej Komisji Majątkowej? Trybunał nie zajął stanowiska w tej sprawie, ponieważ w 2011 roku, kiedy doszło do rozpatrzenia skargi, przepisy o Komisji już nie obowiązywały, a sama Komisja została zlikwidowana.
Trybunał umorzył sprawę w tej części i w kilku innych dlatego, że te już to prawo nie obowiązywało.

Ale prof. Łętowska przywołuje też sytuację odwrotną. - Mogę przypomnieć trochę wcześniejszą sprawę, gdy Trybunał „sądził” dekret o stanie wojennym. Wtedy nie przeszkadzało, że ten akt prawny już nie obowiązywał, i to od dawna. W przypadku Komisji Majątkowej przeszkadzało. Moim zdaniem możliwe było rozpatrywanie tej skargi w sprawie Komisji Majątkowej, zwłaszcza że jest przepis w procedurze, mianowicie art. 39 pkt 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który mówi, iż nawet wtedy, gdy dany akt prawny nie obowiązuje, można wykonać kontrolę, jeżeli jest konieczna dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Stanowisko TK jest nazbyt chwiejne, a więc trudno na podstawie orzecznictwa się zorientować kiedy ten artykuł 39.3. przeszkadza, a kiedy nie. Widzę w tym niedostatek samodyscypliny konstrukcyjnej Trybunału - mówi prof. Ewa Łętowska.

...........
Cytowane opinie pochodzą z książki Ewy Łętowskiej i Krzysztofa Sobczaka pt. Ewa Łętowska: 20 lat później. Ociosywanie państwa prawa, która ukaże się wkrótce nakładem wydawnictwa Wolters Kluwer Polska.