Według trybunału, nie mają one charakteru odróżniającego, czyli nie pokazują konsumentom, że konkretne produkty czy usługi pochodzą od określonego przedsiębiorcy.
Alfred Strigl chciał zarejestrować jako słowny znak towarowy kombinację wyrazów i ich skrót „Multi Markets Fund MMF” dla oznaczenia usług finansowych, doradztwa majątkowego i pośrednictwa ubezpieczeniowego. Niemiecki urząd do spraw patentów jednak mu odmówił. Uznał, że nie może być znakiem towarowym ciąg słów oznaczających fundusz inwestycyjny, działający na kilku rynkach finansowych. W podobnym sporze Securvita Gesellschaft wystąpiła przeciwko Öko-Invest z powodu, że ta wniosła o unieważnienie prawa do znaku towarowego „NAI – Der Natur-Aktien-Index”. Argumentem przeciwko możliwości utrzymania takiego znaku na rynku było to, że oznacza on fundusz giełdowy dla akcji spółek o orientacji ekologicznej.
Niemieckie sądy krajowe rozpatrujące obie sprawy zwróciły się więc do luksemburskiego Trybunału Sprawiedliwości o ocenę, czy dopuszczalna jest rejestracja znaków towarowych zawierających opis towarów lub usług i skróty tych słów.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości w sprawach połączonych C - 90/11 i C - 91/11.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna