Jak podkreśla, swoje rozstrzygnięcia motywują rzekomo mniejszym stopniem niezależności prawników wewnętrznych, niż mają ich koledzy wykonujący zawód w zewnętrznych kancelariach. - Trudno nie dostrzec sztuczności tego stanowiska wobec faktu, iż w ustawie o radcach prawnych znajduje się wiele gwarancji ich niezależności. Polski radca nie podlega pracodawcy w zakresie świadczenia pomocy prawnej. Nie ma podstaw, aby sytuację radców, którzy przechodzą jednakowe przygotowanie profesjonalne i podlegają takim samym rygorom ustawowym i etycznym, różnicować ze względu na formę wykonywania zawodu - mówi Waldemar Koper.
Więcej: Rzeczpospolita>>>