W sprawie, którą Trybunał zajmuje się  w środę 19 stycznia, chodzi o wniosek Prokuratora Generalnego dotyczący orzeczeń wydawanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Pyta w nim, czy dopuszczalne jest dokonywanie przez sądy krajowe albo międzynarodowe wiążącej oceny zgodności z Konstytucją RP wyboru nowych sędziów sądów.

W ubiegłą środę TK wysłuchał stron postępowania: przedstawicieli Prokuratora Generalnego, Prezydenta RP, Sejmu i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Rozprawa została przerwana w fazie pytań sędziów do stron postępowania. Natomiast we wtorek TK przez trzy godziny kontynuował zadawanie pytań do przedstawicieli PG, prezydenta, Sejmu i MSZ. Pisemne stanowisko w sprawie złożył też Rzecznik Praw Obywatelskich, ale jego przedstawiciele nie byli obecni w TK zarówno tydzień temu, jak i we wtorek.

Po wyczerpaniu pytań sędziów i krótkiej przerwie przewodniczący rozprawie sędzia Stanisław Piotrowicz poinformował, że rozprawa została odroczona do 23 lutego do godz. 11.

Czytaj: ETPC: Udział dublera w składzie Trybunału narusza prawo do sądu>>

Sprawa dotyczy zgodności z Konstytucją RP art. 6 ust. 1 Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Chodzi  o zbadanie, czy Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu ma prawo podważać status nie tylko sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ale także wszystkich nowych sędziów powołanych na urząd przez wybraną z naruszeniem prawa Krajową Radę Sądownictwa.

Prokurator Generalny wystąpił o zbadanie zgodności art. 6 ust. 1 zdanie pierwsze Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej Protokołami nr 3, 5, 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284), w zakresie, w jakim: 

  • upoważnia Europejski Trybunał Praw Człowieka do wykreowania, na gruncie prawa krajowego, podlegającego ochronie sądowej prawa podmiotowego sędziego do zajmowania funkcji administracyjnej w strukturze organizacyjnej sądownictwa powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej z art. 8 ust. 1, art 89 ust. 1 pkt 2 i art. 176 ust. 2 Konstytucji RP;
  • zawarta w tym przepisie przesłanka „sąd ustanowiony ustawą" nie uwzględnia, będących podstawą ustanowienia sądu, powszechnie obowiązujących przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustaw, a także ostatecznych i powszechnie obowiązujących wyroków polskiego Trybunału Konstytucyjnego z art. 89 ust. 1 pkt  2, art. 176 ust. 2, art. 179 w zw. z art. 187 ust. 1 w zw. z art. 187 ust. 4 oraz  z art. 190 ust. 1 Konstytucji RP
  • dopuszcza dokonywanie przez sądy krajowe lub międzynarodowe wiążącej oceny zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i rzeczoną Konwencją ustaw dotyczących ustroju sądownictwa, właściwości sądów oraz ustawy dotyczącej Krajowej Rady Sądownictwa, by w ten sposób ustalić spełnienie przesłanki „sądu ustanowionego ustawą" z art. 188 pkt 1 i 2 Konstytucji RP.

Skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego to: sędzia TK Stanisław Piotrowicz - przewodniczący, wiceprezes TK Mariusz Muszyński - sprawozdawca, sędzia TK Krystyna Pawłowicz, sędzia TK Wojciech Sych, sędzia TK Andrzej Zielonacki.

 


LINIA ORZECZNICZA: Wznowienie postępowania na skutek orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka >

Potrzebne uzasadnienie do niewykonywania wyroków

To już kolejne pytanie wystosowane do kierowanego przez Julię Przyłębską Trybunału Konstytucyjnego przez inne organy władzy (posłowie partii rządzącej, premier, prokurator generalny) z oczekiwaniem odpowiedzi, która będzie wykorzystywana jako uzasadnienie do niewykonywania orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Reprezentujący PG prok. Sebastian Bańko podkreślał, że z orzecznictwa TK wynika, iż nie można weryfikować powołania sędziego przez żadne postępowanie sądowe także międzynarodowe.

A przedstawiciel Sejmu poseł Marek Ast zaznaczył, że należy zgodzić się z PG, iż tak ukształtowana w wyrokach ETPC interpretacja przepisów konwencji "w całkowity sposób ignoruje obowiązujący w Polsce porządek konstytucyjny, ignoruje fakt, że to Konstytucja RP jest najwyższym źródłem praw". - Poprzez swoją prawotwórczą aktywność ETPC również kwestionuje fakt, że sądem ostatniego słowa w RP jest TK - podkreślił.

W pisemnym stanowisku RPO wniesiono o umorzenie sprawy z uwagi na niedopuszczalność wydania orzeczenia. - Kontrola taka jest niedopuszczalna z uwagi na określony w konstytucji zakres kompetencji TK, która nie obejmuje możliwości badania aktów stosowania prawa - ocenił Rzecznik

 
 

Czytaj także: Premier chce stwierdzenia przez TK "wyższości" polskiego prawa nad unijnym>>

ETPC podważa status dublerów i neosędziów

Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 7 maja 2021 roku stwierdził, że w polskim Trybunale Konstytucyjnym doszło do naruszenia prawa do rzetelnego procesu sądowego wynikającego z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz naruszenia prawa do sądu ustanowionego ustawą. I przyznał rację firmie, która skarżyła się, że decyzję umarzającą jej sprawę podpisał sędzia-dubler. ETPC uznał, że w Trybunale Konstytucyjnym orzekał sędzia, który nie miał do tego prawa. - TK z udziałem osoby wybranej na miejsce już zajęte nie jest sądem ustanowionym zgodnie z ustawą - stwierdził Trybunał.

Więcej: ETPC: Udział dublera w składzie Trybunału narusza prawo do sądu>>

Sędzia orzeka we własnej sprawie

Tym sędzią - dublerem, o którym mówił ETPC w wyroku, jest Mariusz Muszyński, sprawozdawca w sprawie rozpatrywanej 19 stycznia, a więc osoba przygotowująca propozycję orzeczenia. O jego wyłączenie ze sprawy wystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich, ale Trybunał nie odniósł się do tego wniosku.

OMÓWIENIE WYROKU: Sędziowie "dublerzy" w składzie TK nie dają gwarancji "sądu ustanowionego ustawą". Omówienie wyroku ETPC z dnia 7 maja 2021 r., 4907/18 (Xero Flor w Polsce) >

RPO zwracał uwagę na znaczenie prawne wyroku ETPC z 7 maja 2021 r. w sprawie Xero Flor przeciwko Polsce. - Wynika z niego, że Mariusz Muszyński został wybrany do TK z oczywistym naruszeniem prawa. W ocenie RPO zachodzi zatem potrzeba ukształtowania składu TK zgodnie z Konstytucją. Jest to szczególnie istotne ze względu na znaczenie orzeczenia TK w płaszczyźnie prawa międzynarodowego, zwłaszcza wynikające z art. 9 Konstytucji oraz w związku z obowiązkiem przestrzegania przez organy RP zobowiązań wynikających z EKPC - argumentował Rzecznik. - Nieuwzględnienie tego wniosku może prowadzić do kwestionowania przyszłego wyroku TK przez organy międzynarodowe i podważania go przez polskie sądy. Może też powodować ryzyko odpowiedzialności finansowej państwa w ramach  skarg z Polski do ETPC - dodał.

 

ETPC wydaje kolejne wyroki

Wniosek Prokuratora Generalnego w tej sprawie jest związany z kilkoma wyrokami, które w ostatnim czasie wydał ETPC.

Np. w początkach listopada ub.r. ETPC orzekł w sprawie skargi złożonej przez dwoje polskich sędziów - Monikę Dolińską-Ficek i Artura Ozimka. Skarżący ubiegali się o stanowiska sędziowskie, ale nie otrzymali na nie rekomendacji KRS, decyzja nie uległa zmianie po odwołaniu do SN. Skarżący wskazywali, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która rozpatrywała ich odwołanie, nie jest niezależna i niezawisła, ponieważ składa się z sędziów rekomendowanych przez KRS.

Czytaj: ETPCz: Polska musi szybko rozwiązać problem braku niezależności KRS>>

Trybunału w Strasburgu stwierdził naruszenia związane z powoływaniem sędziów przy udziale obecnej KRS. Natomiast w lipcu ubiegłego roku ETPC rozpatrując sprawę adwokat Joanny Reczkowicz, stwierdził "poważne nieprawidłowości w powoływaniu sędziów do nowo utworzonej Izby Dyscyplinarnej SN po reformie legislacyjnej". Według ETPC naruszono procedurę powoływania sędziów do SN, ponieważ zostało to powierzone KRS, "organowi, który nie miał wystarczających gwarancji niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej".

Czytaj:
Prof. Garlicki: Trybunał Konstytucyjny nie zabroni sędziom powoływania się na europejską konwencję>>
Dr Piaskowska: Polska dołącza do grupy państw ignorujących wyroki ETPC>>

Podczas trwającej około trzech godzin środowej rozprawy TK wysłuchał stron postępowania: przedstawicieli Prokuratora Generalnego, Prezydenta RP, Sejmu i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Przedstawiono także stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich - przedstawiciele RPO nie byli bowiem obecni na rozprawie. TK przerwał środową rozprawę w fazie pytań sędziów do stron postępowania.