Trybunał w Strasburgu orzekał w sprawie skargi złożonej przez dwoje polskich sędziów, Monikę Dolińską-Ficek i Artura Ozimka, przeciw państwu polskiemu. Ubiegali się oni o stanowiska sędziowskie, ale nie otrzymali na nie rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa. Odwołali się w tej sprawie do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która jednak oddaliła apelację.

Zdaniem skarżących Izba, która rozpatrywała ich odwołanie, nie jest niezależna i niezawisła, ponieważ składa się z sędziów rekomendowanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. ETPCz podzielił to stanowisko i orzekł, że Polska musi podjąć szybkie działania, aby rozwiązać problem braku niezależności Krajowej Rady Sądownictwa oraz że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest "niezawisłym i bezstronnym sądem ustanowionym przez prawo".

Czytaj także: 
ETPC: Udział dublera w składzie Trybunału narusza prawo do sądu>>
Europejski Trybunał Praw Człowieka też kwestionuje status Izby Dyscyplinarnej SN>>

 

Władze polityczne mają wpływ na nominacje sędziów

Jak poinformowano w poniedziałkowym komunikacie w sprawie Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł jednogłośnie, że doszło do naruszenia Artykułu 6 ust. 1 (prawo do rzetelnego procesu) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. ETPCz zastrzegł, że jego zadaniem nie była ocena zasadności reformy polskiego sądownictwa jako całości, ale ustalenie, czy i ewentualnie w jaki sposób zmiany wpłynęły na prawa wynikające z art. 6 ust. 1 Konwencji. W związku z tym, zdaniem Trybunału, na tę konkretną procedurę powoływania sędziów nadmierny wpływ miały władza ustawodawcza i wykonawcza.

 

Czytaj w LEX: Świątkowski Andrzej Marian, Unijna koncepcja praworządności. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-791/19 - Skuteczna ochrona sądowa - Komisja Europejska przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej >

- Stanowiło to fundamentalną nieprawidłowość, która niekorzystnie wpłynęła na cały proces i podważyła legitymację Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która rozpoznawała sprawy skarżących. Izba nie była zatem "niezależnym i bezstronnym sądem ustanowionym przez prawo" w rozumieniu Europejskiej Konwencji - czytamy w oświadczeniu Trybunału.

ETPCz stwierdził też, że ponieważ naruszenie praw wnioskodawców miało swoje źródło w zmianach w polskim ustawodawstwie, które pozbawiły polskie sądownictwo prawa wyboru sędziowskich członków KRS oraz umożliwiły władzy wykonawczej i ustawodawczej bezpośrednią lub pośrednią ingerencję w procedurę powoływania sędziów, potrzebne są szybkie działania naprawcze ze strony Państwa Polskiego.

Czytaj omówienie w LEX: Warecka Katarzyna, Sędziowie "dublerzy" w składzie TK nie dają gwarancji "sądu ustanowionego ustawą". Omówienie wyroku ETPC z dnia 7 maja 2021 r., 4907/18 (Xero Flor w Polsce) >

Wiceminister: ETPC niesprawiedliwie traktuje Polskę

To kolejny wyrok, w którym ETPCz kwestionuje się polską Krajową Radę Sądownictwa uwzględniając kuriozalną zasadę, że są państwa dojrzałych demokracji, które mogą mieć skrajnie polityczny sposób wyboru sędziów (Niemcy) oraz państwa wymagające kurateli (Polska) - ocenił wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. - Na dowód pokazuję fragment dzisiejszego wyroku, w którym ETPCz wprost odwołuje się do tej zasady, która czyni z Polski kraj, który powinien być pod specjalnym nadzorem - napisał Kaleta, załączając fragment dokumentu, na którym widać uwzględnione w wyroku stanowisko Komisji Weneckiej nt. systemów sądownictwa odwołujące się do podziału na "starsze" i nowe" demokracje.

Czytaj także:
Rząd odwołuje się od wyroku ETPC w sprawie statusu Izby Dyscyplinarnej>>
W obronie "dublerów" TK może podważyć przepis gwarantujący prawo do sądu>>

Czytaj w LEX: Grzelak Agnieszka, Konsekwencje prawne wyroku TSUE z 2 marca 2021 r. A.B. i in. przeciwko Krajowej Radzie Sądownictwa >