Średnia długość rozpatrywania sprawy gospodarczej w polskich sądach to 276 dni, co plasuje nas w średniej europejskiej – pokazują wyniki autorskiego badania kancelarii prawniczej Deloitte Legal przeprowadzonego w 13 państwach. Nowe przepisy KPC mają szansę jeszcze bardziej ułatwić życie przedsiębiorcom i sędziom, niemniej pod względem procedur i organizacji pracy samych sądów istnieje wciąż duża przestrzeń do poprawy. W miejsce częstych istotnych zmian warto rozważyć przygotowanie jednej, kompleksowej noweli do KPC – postulują eksperci kancelarii prawniczej Deloitte Legal.
Przy okazji przypominają, że Konstytucja RP gwarantuje wszystkim obywatelom prawo do sądowego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Jednak przeszkodą dla wydolnego działania sądów w Polsce jest wciąż rosnąca liczba spraw i niewydolne procedury. W 2010 roku do polskich sądów wpłynęło ponad milion spraw o charakterze gospodarczym, o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Na ich rozstrzygnięcie czeka się w sądzie I instancji średnio 9,2 miesiąca, przy czym czas ten w dużym stopniu zależy od konkretnego okręgu (przykładowo w Warszawie to 20,5 miesiąca, a w Zielonej Górze – nawet 1,5 miesiąca). - Co ciekawe, na tym tle wcale istotnie nie odstajemy od średniej europejskiej, choć oczywiście daleko nam do liderów takich jak Finlandia, Niemcy czy Austria – mówi Aleksander Czech, radca prawny, Menedżer w kancelarii Deloitte Legal.
Z doświadczeń europejskich kancelarii prawniczych stowarzyszonych z firmą doradczą Deloitte wynika, że większość krajów dąży do specjalizacji, jeśli chodzi o rozpatrywanie spraw gospodarczych – tworząc osobne jednostki. Istnieją one m.in. w Anglii, Portugalii czy Belgii. W tym ostatnim kraju, podobnie jak we Francji, przepisy dotyczące procedur gospodarczych są dużo bardziej liberalne niż zwykłe postępowanie cywilne. - Najbliższa ideału jest Szwajcaria, gdzie te same przepisy mają zastosowanie do przedsiębiorców i zwykłych ludzi, co wzmaga poczucie sprawiedliwości. Poza tym w tamtejszych sądach obowiązują odrębne procedury w zależności od wagi sprawy, co przekłada się później na czas trwania procesu – mówi Aleksander Czech, radca prawny, Menedżer w kancelarii Deloitte Legal.
Zdaniem ekspertów Deloitte Legal jest jeszcze za wcześnie by określić, jakie wymierne skutki przyniosła przedsiębiorcom ostatnia nowela do KPC. Postępowania toczące się według nowej procedury dopiero się rozpoczynają, a ich efekty będziemy mogli poznać najwcześniej za kilka miesięcy. Niemniej eksperci Deloitte Legal już teraz wskazują na kilka potencjalnych, pozytywnych efektów zmiany. - Nowe przepisy są szansą na szybsze rozstrzyganie spraw i większą interaktywność procesów. Sędzia staje się menedżerem postępowania, dzięki czemu postępowanie ma szansę toczyć się sprawniej – mówi Aleksander Czech.
 
Czy nowe przepisy kończą drogę do uzdrowienia polskiego sądownictwa gospodarczego? Zdaniem ekspertów kancelarii Deloitte Legal to krok w dobrym kierunku, ale jedynie jeden z wielu, jakie są konieczne do faktycznej zmiany w sądownictwie. „Idealnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie jednej kompleksowej noweli Kodeksu Postępowania Cywilnego, zamiast wielu mniejszych zmian – tłumaczy Marta Jóźwiak, Starszy Prawnik w kancelarii Deloitte Legal. „Nie mniej ważne są zmiany organizacyjne i wzmocnienie kadrowe sądów” – dodaje.

Deloitte Legal, Pasternak, Korba i Wspólnicy Kancelaria Prawnicza jest częścią środkowoeuropejskiej sieci stowarzyszonych z Deloitte kancelarii prawniczych: Deloitte Legal, liczącej ponad 145 prawników, z głównymi biurami w Pradze, Bratysławie, Budapeszcie, Bukareszcie oraz Warszawie. W Polsce na rzecz Klientów Deloitte stale pracuje zespół ponad 35 prawników, z których większość to radcy prawni i adwokaci.