W ciągu  trzech dni (od 11 do 13 marca) musieli się zmierzyć z zadaniami z prawa karnego, cywilnego, administracyjnego i gospodarczego. Każdego dnia warszawskie hale przy ul. Marsa przypominały hale odlotów na lotnisku. Tłumy stały w kolejce do szatni i do wejścia na salę (była jedna wielka, podzielona na sektory). Jak im poszło? Jaki był tegoroczny egzamin?
– Łatwiejszy od ubiegłorocznego – szczerze przyznawali ci, którzy  w piątkowy wieczór opuszczali egzaminacyjną salę. Część z nich rok temu nie poradziła sobie z zadaniami.

Wyniki w większości najwcześniej za miesiąc, choć czas zależy od liczby zdających. Za rok egzamin będzie dłuższy o jeden dzień. Kandydatów czeka bowiem dodatkowy egzamin z zasad etyki wykonywania zawodu. W 2015 r. do egzaminów przystąpiło 5880 osób.  Więcej: Rzeczpospolita>>>