Podczas międzynarodowej konferencji The Modern Bar Association Conference przedstawiciele zawodów prawniczych ponownie podjęli dyskusję o potrzebie lepszego edukowania obywateli w zakresie prawa.

Potrzeba edukacji prawnej społeczeństwa jest coraz bardziej widoczna. W 2016 r. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" przeprowadziło badanie „Diagnoza świadomości Polaków 2016". Według niego tylko 36 proc. badanych zdaje sobie sprawę, że pismo z sądu nadane listem poleconym i nieodebrane w terminie awizowania zostanie uznane za doręczone i będzie miało skutki formalne. Z kolei jedynie 34 proc. ma świadomość, że apelacji wniesionej po terminie nie będzie można rozpatrzyć.

Brak odgórnej inicjatywy
Choć w Polsce podejmuje się wiele inicjatyw mających na celu edukowanie społeczeństwa, to te działania są jednak niewystarczające. – Brakuje nam takiej inicjatywy, która na przykład odgórnie pozwoliłaby szkołom na to, aby mogły otrzymać dodatkowe godziny, finansowane przez MEN czy MS, a które mogłyby zagospodarować na dodatkowe zajęcia usystematyzowanej edukacji prawnej. Realnym problemem z rozszerzeniem działalności w tym zakresie, z którym się stykamy, to właśnie brak pewnego finansowania oraz oficjalnego poparcia władz publicznych, aby lekcje takie prowadzić. Większość prowadzonych obecnie działań, to działania podejmowane własnymi siłami. Zajęcia prowadzone są pro bono w ramach czasu prywatnego– mówi mecenas Magdalena Bartosiewicz z Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.

Nieznajomość prawa szkodzi
W polskim prawodawstwie obowiązuje zasada, że nieznajomość prawa szkodzi. Jeżeli więc ktoś nie wykona jakiegoś obowiązku, który nakłada na niego przepis prawa, nie będzie to stanowiło żadnego usprawiedliwienia.– Jeśli jednak państwo stawia na taką zasadę i na niej się opiera, to musi zrobić wszystko, by społeczeństwo do tego przygotować. Tymczasem u nas do edukacji prawnej biorą się z własnej inicjatywy jedynie prawnicy. Obecnie trudno dostrzec jakiekolwiek aktywności ze strony państwa, które zmierzałyby do tego, żeby ideę edukacji prawnej szerzyć – komentuje Bartosiewicz.

Problemy z zaufaniem
Działając na rzecz zwiększania świadomości prawnej społeczeństwa, wpływa się także na rzecz zwiększenia świadomości potrzeby skorzystania z usług prawnika. Zdaniem prawników to bardzo ważne, ponieważ wpływa na zwiększoną skuteczność pomocy niesionej klientom. Zamiast być strażakami, którzy pojawiają się dopiero wtedy, gdy trzeba gasić pożar często już nie do ugaszenia, chcą być osobami, które uczą, jak do tego pożaru nie dopuścić. Dzięki takim działaniom w społeczeństwie zwiększa się także zaufanie do zawodów prawniczych, które w obecnej chwili nie jest duże. Badania pokazują, że społeczeństwo odnosi się do nich często ze sporą rezerwą, odbierając inicjatywy podejmowane przez prawników jako zmierzające do obrony ich własnych interesów, a nie interesu społecznego. A zaufanie jest w tym przypadku niezbędne, aby móc zagwarantować skuteczną pomoc prawną.

Zajęcia z prawa lekcjami życia
Od września 2017 rusza nowa inicjatywa w zakresie edukacji prawnej, która w innowacyjny i systematyczny sposób ma zainteresować młodzież prawem i przekonać do konieczności jego poznawania. W jednym z warszawskich liceów – LXIII Liceum Ogólnokształcącym im. Lajosa Kossutha – ruszy klasa z usystematyzowanymi lekcjami prawa, które wpisane będą w jej program, w całości popierany przez samorząd lokalny Dzielnicy Ursynów w Warszawie. Zgodnie z planem dodatkowe lekcje prawa wpisane w program odbywać będą się przez dwa lata. W tym czasie młodzieży mają zostać przedstawione zagadnienia z prawa karnego, cywilnego, rodzinnego, gospodarczego, administracyjnego oraz praw człowieka. W ramach zajęć będą przeprowadzane wizyty w sądach, nie tylko na zwiedzanie, ale także na rozprawy. Za przygotowanie i prowadzenie tych zajęć odpowiadać będzie Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie. Działanie wspiera także Uniwersytet Warszawski, którego wykładowcy wezmą na siebie przeprowadzenie zajęć z teorii prawa.
– Scenariusze lekcji przygotowywane będą jako case study. Chcemy jak najmniej przytaczać teorie i definicje, a jak najwięcej pokazywać młodzieży konkretne problemy i uczyć, jak te problemy rozwiązać. Dopiero na bazie problemu uczeń poznawać będzie instytucję prawną, która w danej sytuacji zadziałała lub miała konkretne przełożenie na rozwiązanie problemu. Zajęcia z prawa mają być lekcjami życia i tego, jak w tym życiu się poruszać. Wierzymy, że ta inicjatywa będzie jedynie początkiem wprowadzenia edukacji prawnej na szerszą skalę – podsumowuje mecenas Magdalena Bartosiewicz.