Przypomnijmy, przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, oznacza, że spadkobierca odpowiada za długi, które spoczywały na spadkodawcy do wysokości wartości aktywów wchodzących w jego majątek. Takie rozwiązanie zwiększa bezpieczeństwo osób dziedziczących na wypadek, gdyby już po przyjęciu spadku okazało się, że ciążące na osobie zmarłej zobowiązania finansowe przewyższały pozostawione ruchomości i nieruchomości. 

W tej sprawie 19 lutego 2007 roku dłużnik zaciągnął pożyczkę w kwocie 14 tysięcy złotych w SKOK, której nie spłacił. 8 maja 2007 roku mężczyzna zmarł. 23 kwietnia 2010 roku wierzyciel wystąpił do Sądu Rejonowego w Sanoku z pozwem o zapłatę kwoty ponad 24,5 tys. złotych, solidarnie przez wdowę po zmarłym oraz jego dzieci, w tym małoletniego syna. Powód wskazał, że z jego wiedzy wynika, iż postępowanie spadkowe nie zostało przeprowadzone, na co przedłożył pismo z informacją uzyskaną w sądzie z dnia 2 września 2008 roku.

 

Rozstrzygnięcie sądu 

Rozpoznający sprawę referendarz sądowy ustalił, że takie postępowanie toczyło się przed sądem. Na tę okoliczność sporządził notatkę wskazującą, iż postanowieniem z dnia 28 października 2009 roku sąd stwierdził nabycie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, na podstawie ustawowego porządku dziedziczenia, przez wdowę oraz dzieci zmarłego.

Z kolei 29 kwietnia 2010 roku Sąd Rejonowy w Sanoku wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym i nakazał pozwanym solidarną zapłatę żądanej pozwem kwoty wraz z odsetkami umownymi. Nakaz uprawomocnił się w stosunku do wszystkich pozwanych wobec braku jego zaskarżenia.

Czytaj: SN przed szansą na przełomową uchwałę w sprawie skargi pauliańskiej>>

W tle przemoc domowa

Z ustaleń w sprawie wynika, że dłużnik w chwili zawarcia umowy o pożyczkę był skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Sanoku za przestępstwo znęcania się nad rodziną. Sąd zastosował między innymi środek karny w postaci obowiązku opuszczenia lokalu, w którym mieszkał z rodziną. Co więcej żona dłużnika nie była stroną umowy pożyczki i nie wyrażała zgody na jej zawarcie, czego też nie domagał się powód. Ponadto sąd ustanowił rozdzielność majątkową pomiędzy małżonkami z dniem 15 października 2007 roku. Jak ustalono, mężczyzna w ciągu kilku miesięcy w 2007 roku zaciągnął kilka kredytów w bankach oraz SKOK-u, wszystkie bez wiedzy i zgody małżonki. Nadto w związku z roszczeniami kierowanymi do pozwanych przez inne banki, przeprowadzone zostało postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku na rzecz pozwanych, ale z zastrzeżeniem, iż nabycie spadku nastąpiło z dobrodziejstwem inwentarza. 

Inwentarz ten został sporządzony przez Urząd Skarbowy w Sanoku potwierdzając, że skład i wartość tego majątku jest minimalna, znacznie niższa niż dochodzona przez powoda kwota.

Czytaj: SN: Wskazanie majątku do egzekucji nie zawsze zwalnia od odpowiedzialności dłużnika>>

Rażące naruszenie przepisów

Sąd Najwyższy, w znacznej mierze podzielił argumentację zawartą w skardze Prokuratora Generalnego. Wskazał, że doszło do rażącego naruszenia przepisu art. 319 kodeksu postępowania cywilnego w postaci braku w zaskarżonym nakazie zapłaty zastrzeżenia o możliwości powołania się przez pozwanych na ograniczenie odpowiedzialności w postaci nabycia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Zaznaczył, że w przypadku gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych brak złożonego w terminie przez spadkobierców oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku jest jednoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Podkreślił również, że obecność w gronie spadkobierców, którzy nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia osoby małoletniej, pozwala na uznanie, że wszyscy spadkobiercy, przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a to wymagało dokonania przez sąd wspominanego zastrzeżenia z urzędu.

Wskazał również na istotne znaczenia tego, że zaskarżenie orzeczenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Sanoku zmierza do urzeczywistnienia zasady sprawiedliwości społecznej, wskazując na naganne zachowanie dłużnika wobec swojej rodziny. SN zwrócił również uwagę na to, że w dniu składania pozwu postanowienie w sprawie stwierdzenia nabycia spadku po dłużniku było już od kilku miesięcy prawomocne, tymczasem powód przedłożył nieaktualną informację sprzed ponad półtora roku, a samej wdowie odmówił przesłania dokumentacji dotyczącej pożyczki zawartej bez jej wiedzy i zgody.