Autorka przypomina, że w razie zauważenia braku dokumentu, należy zgłosić ten fakt do urzędu, który wydał dokument. Kradzież należy także zgłosić na policję.
Oczywiście, większość osób jednocześnie ze zgłoszeniem zaginięcia prawa jazdy, podejmie kroki w celu uzyskania nowego dokumentu. Czas oczekiwania na nowy dokument wynosi około trzech tygodni. W tym czasie w świetle obowiązujących przepisów obywatel nie może prowadzić pojazdu. Prowadzenie pojazdu bez dokumentu prawa jazdy stanowi wykroczenie. Nie ma przy tym znaczenia, z jakiej przyczyny prowadzący pojazd nie posiada przy sobie prawa jazdy.
W razie zaginięcia dokumentu nie jest możliwe uzyskanie zaświadczenia z Policji czy urzędu, który ma wydać nowy dokument, stwierdzającego, że dana osoba posiada uprawnienia do kierowania pojazdami określonego rodzaju. W takiej sytuacji w najgorszym położeniu znajdują się zawodowi kierowcy oraz osoby, które na co dzień zmuszone są do poruszania się pojazdami.
Forum Pokrzywdzonych Przez Państwo jest zdania, że brak możliwości uzyskania dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów do czasu otrzymania właściwego dokumentu prawa jazdy stanowi lukę w prawie, która godzi w interes obywateli. Obywatele są bowiem narażeni na poniesienie odpowiedzialności wykroczeniowej za prowadzenie pojazdu bez dokumentu prawa jazdy.
Zdaniem Małgorzaty Karolczyk-Pundyk tę lukę należy niezwłocznie uzupełnić. Naszym zdaniem powinien zostać wprowadzony przepis, na mocy którego osoba, składająca wniosek o wydanie prawa jazdy, otrzymuje z urzędu zaświadczenie ważne przez jeden miesiąc, które prowadzący pojazdem musi przy sobie posiadać,
aby uniknąć odpowiedzialności wykroczeniowej. - Obywatel w razie zaginięcia dokumentów nie może być wyjęty spod prawa w tym sensie, że musi mieć możliwość korzystania ze swoich uprawnień. Zaginięcie dokumentu prawa jazdy nie oznacza przecież utraty uprawnień do kierowania pojazdem. Ten stan rzeczy potwierdzają konsekwentnie
przepisy prawa, które różnicują odpowiedzialność za prowadzenie pojazdu bez dokumentu i prowadzenie pojazdu przez osobę, która nie posiada do tego uprawnień – nie zdała egzaminu i nie nabyła prawa do prowadzenia pojazdów danej kategorii. Mając powyższe na względzie, należy oczekiwać niezwłocznej reakcji ustawodawcy w tym zakresie - stwierdza Małgorzata Karolczyk-Pundyk