Prezydium Krajowej Rady Kuratorów spotkało się z nową wiceminister sprawiedliwości dr Anną Dalkowską oraz z przedstawicielami Departamentu Budżetu i Efektywności Finansowej. Już wcześniej pisaliśmy, że z informacji, które nieoficjalnie docierają do kuratorów wynika, że prace nad ich ustawą, które miały się zakończyć w trzecim kwartale 2019 r., nie zostaną sfinalizowane w tej kadencji. Podczas niedawnego spotkania KRK poinformowano, że w budżecie na 2020 r. nie zostały uwzględnione środki na wdrożenie nowej ustawy, choć pierwotnie w projekcie były zaplanowane. Podobnie jest z pieniędzmi na utworzenie dodatkowego funduszu nagród dla kuratorów sądowych. 

 


Chodzi o jedną z najbardziej wyczekiwanych w wymiarze sprawiedliwości regulacji. Zgodnie z projektem, minister sprawiedliwości miał powoływać i odwoływać kuratora okręgowego, przydzielać stanowiska kuratorskie do danego okręgu, miałby mieć też prawo do wglądu w czynności służbowe kuratorów. Projekt regulował również kwestie sekretariatów kuratorskich, wprowadzał limit 12 kuratorów w zespole, oceny awansowe, zmiany w dyscyplinarkach i  m.in. superwizje.

Czytaj: Kuratorzy jeszcze poczekają na swoją ustawę>>

Podwyżki będą 

Ze spotkania w MS wynika m.in., że kuratorzy mają gwarancje 900 złotych podwyżki na etat w 2020 roku. 4 lipca wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zawarł - z ramienia resortu - porozumienie z przedstawicielami Sztabu Protestacyjnego Miasteczka Pracowników Sądów i Prokuratury (m.in. "Solidarnością" Pracowników Sądownictwa i Związkiem Zawodowym Prokuratorów i Pracowników Prokuratury). Zakładało ono podwyżki od 1 października 2019 r. o 450 zł brutto wynagrodzeń pracowników sądów powszechnych (urzędników, asystentów sędziego, specjalistów Opiniodawczych Zespołów Sądowych Specjalistów i innych pracowników) i  prokuratury (urzędników, asystentów prokuratora i innych pracowników), a od 1 stycznia 2020 r. o kolejne 450 zł.  Wiceminister wtedy też skontaktował się z przewodniczącym KRK Grzegorzem Kozerą i poinformował go w porozumieniu uwzględnieni zostaną, w odrębnym punkcie, także zawodowi kuratorzy sądowi. 

Przedstawiciele ministerstwa poinformowali też kuratorów, że podpisano nowelę rozporządzenia dotyczącego ich wynagrodzeń, która umożliwi podwyżki. W 2020 r. podwyżka ma odbyć się poprzez m.in. wzrost kwoty bazowej o 6 proc.

Zabezpieczono również pieniądze na 300 awansów kuratorskich. 

Pieniędzy na nową ustawę nie ma  

W ustawie budżetowej, co potwierdzono w rozmowie z prezydium KRK, nie uwzględniono natomiast środków na wdrożenie ustawy o kuratorskiej służbie sądowej. Nie zostały też zabezpieczone pieniądze na powstanie nowych ośrodków kuratorskich (jest to - jak poinformowano - planowane na lata 2021/2022)

Projekt ustawy budził duże zastrzeżenia kuratorów. Przede wszystkim propozycje uregulowania kwestii dotyczących kuratorów okręgowych. W myśl projektu kurator okręgowy traci - jak wskazywali - bardzo dużo swoich uprawnień na rzecz prezesa sądu rejonowego.  - Jeśli wczytamy się w ustawę, to wynika z niej, że kurator, który będzie powoływany przez ministra sprawiedliwości i nadal wśród swoich zadań ma odpowiedzialność za funkcjonowanie kuratorskiej służby sądowej w okręgu, tak naprawdę nie będzie miał realnego wpływu na służbę - mówił w rozmowie z Prawo.pl przewodniczący KRK Grzegorz Kozera. 

Większość spraw, które wcześniej wymagały wniosku kuratora okręgowego - w myśl propozycji resortu - mogłyby być podejmowane z urzędu przez prezesów sądu rejonowego lub okręgowego, przy niewiążącej opinii kuratora lub nawet jej braku. W ocenie kuratorów to degradacja. 

Kolejnym punktem zapalnym były propozycje dotyczące zmian w zakresie postępowania dyscyplinarnego - a przede wszystkim wprowadzenie wytyku. 

 

Kuratorzy podnosili, że to przeniesienie do ustawy, która ich dotyczy przepisów dotyczących sędziów.  Wskazywali równocześnie, że o ile w przypadku sędziów wytyk dotyczy spraw, które mają już znaczące skutki i konsekwencje, przede wszystkim tych orzeczeń, które są wydane z rażącym naruszeniem przepisów prawa materialnego, to o tyle trudno przełożyć to na pracę kuratorów. 

Czytaj: Kontakty rodzica z dzieckiem nadal niedoregulowane? - kuratorzy zawiedzeni>>

Duże zaniepokojenie budziło też - w ocenie KRK - wprowadzenie jednej z kar - polegającej na obniżeniu wynagrodzenia o 50 proc., nawet przez okres dwóch lat. Rada ocenie, że taka propozycja "wydaje się bardzo drakońska".