Ma to związek z pismem, które RPO skierował do wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego w sprawie zmian - które w jego ocenie powinny zostać wprowadzone w zakresie wymiaru sprawiedliwości. Część dotyczy kuratorów sądowych. Teraz kuratorzy apelują do RPO o wsparcie środowiska kuratorskiego w postulatach dotyczących usprawnienie funkcjonowania kurateli sądowej. 

Czytaj: 
Będą podwyżki dla kuratorów, ale nie będzie na razie ustawy>>

Kurator - zawód wysokiego ryzyka, konieczne zmiany przepisów>>
 

Niedostateczny nadzór nad kuratorska służbą sądową

RPO wystąpił w tej sprawie też do ministra sprawiedliwości. W jego ocenie problemem jest niedostateczny system nadzoru nad kuratorską służbą sądową. Rzecznik powoływał się przy tym na kontrolę NIK, z której wynikało, że przepisy powszechnie obowiązującego prawa dotyczące kompetencji nadzorczych Ministra Sprawiedliwości odnosiły się zasadniczo do działalności administracyjnej sądów i nie zawierały postanowień, które wprost wiązałyby się z nadzorem nad funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej. 

W piśmie skierowanym 2 czerwca do wicemarszałka wskazywał również, że z ustawy o kuratorach sądowych wynika tylko ogólna kompetencja nadzorcza kuratora okręgowego, bez określenia szczegółowych zasad wykonywania tych zadań. 

- Po trzecie, kierownicy zespołów kuratorskiej służby sądowej nie zostali wyposażeni w skuteczne kompetencje i narzędzia do sprawowania nadzoru. Ponadto, dostrzeżono niejednolite zasady naboru i aplikacji kuratorskiej z powodu braku ustawowo ujednoliconych zasad tego naboru - wskazał. 

Czytaj w LEX: Wynagrodzenie kuratorów sądowych >

Ustawa, która miała być, a której nie ma

Tu pojawia się kolejny problem - ustawy o kuratorskiej służbie sądowej. Jej projekt został skierowany do konsultacji latem 2019 r. Zgodnie z nim, minister sprawiedliwości miał powoływać i odwoływać kuratora okręgowego, przydzielać stanowiska kuratorskie do danego okręgu, miałby mieć też prawo do wglądu w czynności służbowe kuratorów. Projekt regulował również kwestie sekretariatów kuratorskich, wprowadzał limit 12 kuratorów w zespole, oceny awansowe, zmiany w dyscyplinarkach i  m.in. superwizje.

Czytaj w LEX: Jakiego typu dane poradnia psychologiczno-pedagogiczna może udostępniać kuratorowi sądowemu?  >

W ustawie budżetowej na 2020 r. nie uwzględniono jednak środków na wdrożenie tej ustawy. Projekt budził zresztą duże zastrzeżenia kuratorów. Przede wszystkim propozycje uregulowania kwestii dotyczących kuratorów okręgowych. W myśl projektu kurator okręgowy tracił - jak wskazywali - bardzo dużo swoich uprawnień na rzecz prezesa sądu rejonowego. Większość spraw, które wcześniej wymagały wniosku kuratora okręgowego - w myśl propozycji - mogłyby być podejmowane z urzędu przez prezesów sądu rejonowego lub okręgowego, przy niewiążącej opinii kuratora lub nawet jej braku. W ocenie kuratorów to byłaby degradacja. 

Czytaj w LEX: Czy kurator zawodowy może założyć Niebieską Kartę - A? >

Kolejnym punktem zapalnym były propozycje dotyczące zmian w zakresie postępowania dyscyplinarnego - a przede wszystkim wprowadzenie wytyku. 

Czytaj: Kuratorzy jeszcze poczekają na swoją ustawę>>

Minister Sprawiedliwości poinformował RPO, że w resorcie sprawiedliwości trwają prace nad projektem ustawy o kuratorskiej służbie sądowej, która miałaby zastąpić obecnie obowiązującą ustawę z 27 lipca 2001 r. o kuratorach sądowych. W ocenie Rzecznika kwestie organizacji służby kuratorskiej powinny być jednak także przedmiotem dyskusji na szerszym forum w ramach prac nad całościową reformą wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj w LEX: Funkcjonowanie sądów i wymiaru sprawiedliwości w obliczu koronawirusa >

Sam nadzór nie wystarczy 

Aleksandra Szewera-Nalewajek, przewodnicząca OZZKS w piśmie do RPO zwraca jednak uwagę, że problem nie jest jedynie kwestia nadzoru. Również powołuje się na kontrolę NIK i wskazuje, że jak wynika z niej "zasady podejmowania i wykonywania pracy przez kuratorów sądowych nie były jednolite i przejrzyste, a standardy obciążenia pracą nie przystawały do obecnych realiów". D

- Dalej czytamy, że „standardy obciążenia pracą kuratorów zawodowych nie uwzględniają licznych i czasochłonnych czynności realizowanych przez kuratorów w ramach powierzonych im zadań takich jak np. wywiady środowiskowe, realizacji zadań związanych z udziałem kuratora w kontaktach rodzica z dzieckiem - dodaje. 

NIK - jak wskazuje - dostrzegła również, że tylko częściowo zaspokajano faktyczne potrzeby kuratorskiej służby sądowej, a niedostatki odnotowano w szczególności w zakresie wyposażenia kuratorów zawodowych w środki teleinformatyczne, czy zapewnienie im właściwych warunków lokalowych, a także ustalenia rozwiązań dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa przy wykonywaniu zadań.

Kolejnym problem - na który zwraca uwagę Szewera-Nalewajek - są problemy z zapewnieniem w sądach w pełnym zakresie obsługi administracyjnej kuratorskiej służby sądowej. - W skrajnych przypadkach skutkowało to koniecznością wykonywania tych zadań przez kuratorów sądowych - dodaje. 

 


Brak awansów, brak szkoleń - efekt wypalenie

Związkowcy wskazują RPO również na inne wnioski wynikające z raportu NIK, które w ich ocenie mają kluczowe znaczenie przy ewentualnej analizie możliwych zmian przepisów - m.in.: 

  • niewystarczający poziom bezpieczeństwa kuratorów sądowych;
  • zjawisko wypalenia zawodowego, związane z brakiem systemowego zapewnienia kuratorom wsparcia psychologicznego (superwizji);
  • brak profesjonalnej diagnostyki osób poddawanych oddziaływaniom kuratora sądowego;
  • nadmiar sformalizowanych obowiązków - skutkujący „oddalaniem się” kuratora od bezpośredniej pracy z podopiecznymi; 
  • nieprzystające do rzeczywistości standardy obciążenia pracą kuratorów zawodowych - nieuwzględniające zwiększenia niektórych obowiązków;
  • brak wystarczających środków finansowych na szkolenia i inne formy podnoszenia kwalifikacji; 
  • zbyt długie oczekiwanie na awans, pomimo spełnienia kryteriów określonych ustawą. 

- Problemy związane z funkcjonowaniem kurateli sądowej są skomplikowane  i zależne od wielu czynników. Warto podkreślić, że często nieprawidłowości w pracy kuratorów nie wynikają z ich złej woli, a z nadmiernego obciążenia, m.in. wywiadami, trudnymi warunkami lokalowymi i z tym związanymi problemami w kontaktach z podopiecznymi, niewystarczającym zapewnieniem bezpieczeństwa podczas pracy, brakiem wsparcia psychologicznego czy też nadmierną biurokracją - dodaje Aleksandra Szewera-Nalewajek.