- Jako argumenty przeciwko Konwencji przedstawia się różne argumenty natury ideologicznej (odwołujące się do tzw. ideologii gender), a w istocie nie odnosi do problemu podstawowego – przemoc domowa istnieje, ustawa o przeciwdziałaniu przemocy domowej nie działa tak jak powinna (co potwierdza raport Najwyższej Izby Kontroli z 2013 r.), a obowiązkiem państwa powinno być podejmowanie wszelkich działań, aby ten problem zlikwidować - stwierdził Adam Bodnar w komentarzu dla portalu natemat.pl.
Bodnar: polityka blokuje ratyfikację konwencji ws. przemocy
Ratyfikacja Konwencji o Przeciwdziałaniu Przemocy Wobec Kobiet stała się także elementem gry politycznej - uważa dr Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. I zapowiada, że Fundacja zamierza napisać własną opinię na temat zgodności z konstytucją Konwencji.