Istotny wzrost liczby komorników zwiększy także, tak bardzo potrzebną, konkurencję pomiędzy komornikami oraz ułatwi wierzycielom możliwość wyboru efektywnie działających komorników na terenie całego kraju. PKPP Lewiatan oczekuje nowych informacji, o ile, w kontekście złożonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości deklaracji powołania 200 nowych kancelarii, już wzrosła liczba faktycznie działających kancelarii komorniczych, tj. przypadków, gdzie proces powołania nowego komornika został zakończony.

Na liczbę zaległych spraw w egzekucji komorniczej oraz średni czas prowadzenia egzekucji wpływ ma nie tylko liczba komorników, ale organizacja pracy kancelarii. Wszelkie biurokratyczne procedury (w tym całkowicie zbędny naszym zdaniem wymóg prowadzenia akt w wersji papierowej) obniżają efektywność egzekucji komorniczej. Ich zniesienie zaś zwiększy efektywność znacznej części kancelarii komorniczych. Zdaniem PKPP Lewiatan, niezbędne jest szybkie wyjaśnienie sytuacji prawnej, by wszyscy komornicy działali, w warunkach społeczeństwa informatycznego, zgodnie z obowiązującą ustawą z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne a odnoszącej się także do organów ochrony prawa, w tym sądów. Jak przyznał Sąd Apelacyjny w Rzeszowie ,, Od maja 2008 r. organy władzy publicznej zobowiązane są przyjmować dokumenty w postaci elektronicznej.” (patrz http://www.rzeszow.sa.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=79&Itemid=128). Zdaniem PKPP Lewiatan, obowiązek taki ciąży również na organach egzekucyjnych. Pismo procesowe sporządzone w formie elektronicznej oraz opatrzone e-podpisem spełnia wszystkie wymagania stawiane przez ustawę. Trudno jest nam zgodzić się z tezą cytowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości opinii, że ustawa procesowa musi dopiero wyraźnie dopuścić opatrywanie pism procesowych podpisem elektronicznym. Przeciwnie, skoro żaden przepis ustawy procesowej nie zabrania posługiwania się bezpiecznym podpisem elektronicznym, weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu w celu podpisania pism procesowych, to zastosowanie znaleźć powinna ogólna zasada, że to, co nie jest zabronione jest dozwolone. Praktyka wnoszenia pism procesowych w formie elektronicznej, opatrzonych e-podpisem, nie może być, naszym zdaniem, uznana za zakazaną. Uważamy, że dopiero ostatnia zmiana art. 125 k.p.c. wprowadziła w tej kwestii wątpliwości interpretacyjne.

Kodeks postępowania cywilnego nie wyłącza stosowania do sądów i komorników sądowych przepisów ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (art. 2 ust. 1 pkt 1), zaś zgodnie z tą ostatnią, podmiot publiczny, prowadząc wymianę informacji, jest obowiązany zapewnić możliwość wymiany informacji również w formie elektronicznej przez wymianę dokumentów elektronicznych związanych z załatwianiem spraw należących do jego zakresu działania, przy wykorzystaniu informatycznych nośników danych lub środków komunikacji elektronicznej (art. 16 ust. 1). Na podstawie przepisów wspomnianej ustawy (art. 16 ust. 3 i art. 18 pkt 1) wydane zostały przepisy wykonawcze, m.in. rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 29 września 2005 r. w sprawie warunków organizacyjno-technicznych doręczania dokumentów elektronicznych podmiotom publicznym.

Dlatego, zdaniem PKPP Lewiatan, art. 125 § 2 k.p.c. nie stanowi, jak to jest podnoszone we wskazanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości opinii, przeszkody do wnoszenia pism procesowych do sądu lub komornika w formie elektronicznej. Jeżeli taki wniosek miałby być uprawniony, to nie tyle ze względu na treść samego art. 125 § 2 k.p.c., ile raczej z uwagi na to, że dopiero rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości ma określić „szczegółowe zasady i termin wprowadzenia techniki informatycznej”.

Wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2003 r., I CKN 384/01 ("Izba Cywilna" 2004, nr 3, s. 37) pogląd, precyzujący pojęcie złożenia oświadczenia woli w formie elektronicznej, wskazuje na konieczny warunek zgody adresata na taki sposób składania oświadczeń woli. „Na gruncie prawa procesowego, dokument sporządzony i utrwalony na elektronicznym nośniku informacji należy uznać - na równi z oświadczeniem utrwalonym za pomocą pisma na nośnikach tradycyjnych (na papierze) - za dokument w rozumieniu przepisów art. 244 i nast. k.p.c..” Reasumując, zdaniem PKPP Lewiatan, z uwagi na obowiązek wynikający z art. 16 ustawy o informatyzacji oraz treść art. 5 ust. 2 ustawy o podpisie elektronicznym, jak i sformułowanie art. 125 § 2 k.p.c. w zw. z art. 37 a UKSiE, wniosek o wszczęcie egzekucji sporządzony w formie dokumentu elektronicznego opatrzonego bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym za pomocą kwalifikowanego certyfikatu i przesłany do komornika sądowego za pomocą środków komunikacji elektronicznej należy uznać za wniesiony.

Jednak, w celu uniknięcia wątpliwości interpretacyjnych przedsiębiorcy postulują, by pilnie doprecyzować istniejące przepisy w zakresie możliwości posługiwania się nowoczesnymi metodami informatycznymi. Ostatnie zmiany k.p.c. odnośnie art. 125 miały na celu pełne implementowanie zapisów dyrektywy unijnej jak i rozwiązań wynikających z ustawy o podpisie elektronicznym oraz wykonanie obowiązków nałożonych przez ustawodawcę na sądy i komorników w ustawie o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. Brak precyzyjnych zapisów pozwala na dowolną interpretację oraz, naszym zdaniem, błędne powoływanie się na brak przepisów wykonawczych w oparciu o delegację wynikającą z art. 125 § 4 k.p.c., zupełnie ignorując fakt, że obowiązuje w tym zakresie rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 29 września 2005 r. w sprawie warunków organizacyjno-technicznych doręczania dokumentów elektronicznych podmiotom publicznym.

(Źródło: PKPP/KW)