To wciąż jeszcze tylko propozycja resortu zdrowia, ale projekt ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach medycznych już w poniedziałek ma trafić do konsultacji.
Posiadacz prywatnej polisy będzie miał możliwość leczenia się w publicznym szpitalu. Co więcej, na zabiegi i wizyty u lekarzy będzie czekał krócej niż pacjenci bez polisy
Projekt ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych zakłada, że ktoś, kto zdecyduje się na wykupienie prywatnej polisy, zyska możliwość ominięcia szpitalnej kolejki – szybciej wykona zabieg, a także zyska dostęp do świadczeń niefinansowanych przez NFZ. Rząd zapewnia, że nie będzie to tożsame z tym, że osoba z polisą będzie operowana przed innymi osobami czekającymi w kolejce albo wypchnie z niej innego pacjenta.
Osoby, które wykupią dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, skorzystają z ulgi w PIT. Odpiszą od dochodu wydatek, który na niego poniosą. Takiej możliwości nie będzie miał natomiast posiadacz popularnego abonamentu. Z ulgi nie skorzysta też osoba, która idzie do prywatnego gabinetu lekarza i za wizytę płaci bezpośrednio po jej zakończeniu.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna