Wojciecha Wiewiórowskiego (na fot.) z tej funkcji Sejm odwołał 9 grudnia br. Gdy zgodę na odwołanie wyrazi Senat, rozpocznie się formalna procedura wyboru nowego GIODO.
Czytaj: Sejm odwołał Wojciecha Wiewiórowskiego z funkcji GIODO>>>

Organizacje przygotowujące monitoring chcą, by powołanie nowego inspektora przebiegło w sposób możliwie najbardziej transparentny, a opinia publiczna mogła poznać osoby aspirujące do tego, by przez najbliższe cztery lata chronić nasze dane osobowe. W ramach działań koalicji planowane jest zorganizowanie m.in. otwartego spotkania z kandydatami.
Jak podkreśla koalicja, celem jej działań jest włączenie opinii publicznej w proces wyboru GIODO – jako że jest to główny organ państwowy odpowiedzialny za ochronę danych osobowych obywateli. - Urząd ten powinna piastować osoba wyróżniająca się nie tylko szeroką wiedzą prawniczą, ale i wysokim autorytetem moralnym. Powinna to być również osoba dysponująca wiedzą i doświadczeniem z zakresu ochrony danych osobowych, w tym także znajomością wyzwań wynikających z rozwoju społeczeństwa informacyjnego – czytamy w komunikacie organizatorów akcji.
Kandydata na stanowisko GIODO może zgłosić Marszałek Sejmu albo grupa co najmniej 35 posłów – mają na to 21 dni od odwołania Wiewiórowskiego. Sejm podjął stosowną uchwałę 3 grudnia, musi ją jeszcze zaakceptować Senat, co nastąpi najprawdopodobniej na jego najbliższym posiedzeniu – w dniach 17-19 grudnia.
Organizatorzy monitoringu wystąpili do marszałka Sejmu i klubów poselskich z prośbą o niezwlekanie z przedstawianiem swoich kandydatów do ostatniego dnia, a także o poinformowanie nas o tym, kogo zgłosili. - Dzięki temu będziemy mogli podjąć dalsze działania: planujemy wysłać kandydatom kwestionariusz, w którym zapytamy o ich doświadczenie zawodowe, wiedzę i kompetencje; następnie chcemy zorganizować otwarte spotkanie z ich udziałem. W ten sposób przedstawimy opinii publicznej sylwetki kandydatów – czytamy w wystąpieniu.
Od 2010 funkcję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych pełnił Wojciech Wiewiórowski. W lipcu tego roku parlament wybrał go na drugą 4-letnią kadencję. Jednak ze względu na objęcie stanowiska zastępcy Europejskiego Inspektora Ochrony Danych złożył on rezygnację. Jego następcę parlament wybierze w styczniu.
Czytaj: Polak będzie zastępcą Europejskiego Inspektora Ochrony Danych>>>