Dyrektywa o ochronie interesów finansowych UE, nazywaną w skrócie dyrektywą PIF (ang. protection of the financial interest of the EU), nad którą pracowano cztery lata, wymaga jeszcze zatwierdzenia przez kraje UE oraz cały Parlament Europejski.
Wprowadza ona wspólną definicję przestępstw na szkodę interesów finansowych UE, która obejmuje oszustwa finansowe, korupcję aktywną i pasywną (wręczanie i przyjmowanie korzyści majątkowych), sprzeniewierzenie funduszy czy pranie brudnych pieniędzy.
Za takie przestępstwa grozić będą sankcje karne w wymiarze co najmniej czterech lat więzienia, jeżeli szkody dla budżetu Unii albo korzyści dla oszusta wyniosą powyżej 100 tysięcy euro. Przestępstwa takie mają być ścigane przez co najmniej pięć lat. W przypadku oszustw, które spowodują szkody poniżej 10 tysięcy euro albo przyniosą sprawcy korzyści mniejsze niż 10 tysięcy euro, władze krajów unijnych nie będą musiały stosować sankcji karnych.
Dyrektywa będzie obejmować także transgraniczne oszustwa związane z VAT, jeżeli ich wartość przekroczy 10 mln euro, dotyczą więcej niż jednego państwa UE oraz mają "ustrukturyzowaną formę", jak np. tzw. oszustwa karuzelowe.
Włączenie oszustw związanych z VAT w zakres dyrektywy było jednym z głównych punktów spornych w trakcie prac nad przepisami. Zastrzeżenia w tej sprawie miała m.in. Polska.
Takiego rozwiązania domagali się negocjatorzy europarlamentu; część pobieranego przez państwa podatku VAT stanowi dochód budżetu unijnego.
"Straty państw członkowskich z powodu transgranicznych przestępstw o podłożu VAT-owskim oscylują wokół 50 miliardów euro rocznie, a instrumenty do ścigania tego typu przestępstw są obecnie niewystarczające. Ujednolicenie sankcji i stworzenie wspólnych definicji przestępstw dla wszystkich państw Unii pomoże w skutecznym zwalczaniu nadużyć finansowych" - powiedziała po głosowaniu polska eurodeputowana Julia Pitera (PO), która zasiada w komisji PE ds. kontroli budżetowej.
Dyrektywa PIF jest związana z planami powołania prokuratury europejskiej, która ma ścigać przestępstwa na szkodę budżetu UE. Prace nad jej utworzeniem trwają. Możliwość powołania prokuratury europejskiej do zwalczania przestępstw przeciwko interesom finansowym Unii przewidziano w Traktacie Lizbońskim. Według początkowej propozycji Komisji Europejskiej miała ona rozpocząć działalność z początkiem 2015 r.
Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)
awi/ kar/