Zdaniem działaczy tej organizacji przedsiębiorców, czasem złe praktyki wynikają z niewiedzy o podstawach prowadzenia działalności gospodarczej, o prawach rynku, być może pomocne byłyby szkolenia dla sędziów prowadzone przez przedsiębiorców.
Członkowie Rady Business Centre Club zwracali uwagę na brak odpowiedzialności również wśród prokuratorów za prowadzone przez nich postępowania. O głośnym ostatnio filmie „Układ zamknięty” mówili: - Jest prawdziwy do bólu; najważniejsze, że doprowadził do przełomu w opinii publicznej w postrzeganiu przedsiębiorców, pokazał jak jest naprawdę, że to oni są ofiarami niesprawiedliwego sytemu. Zniszczono ludzi z awangardy przedsiębiorczości, stojących po stronie prawdy. I zdawali pyatenie: dlaczego w naszym kraju jest tak, że ci, którzy zrujnowali dobrze prosperujące firmy, ale też i życie przedsiębiorców nie ponieśli za to żadnej kary?
Ponieważ zdaniem działaczy BCC nikogo z winnych urzędników nie spotkały konsekwencje, powinien pojawić się w ustawie zapis o odpowiedzialności urzędników.
Członkowie rady Głównej zaproponowali przesłanie specjalnego dokumentu do nowego ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, który zwracałby uwagę na działania prokuratury i bezkarność urzędników za podejmowane przez nich decyzje.
BCC: państwo nadal wrogiem przedsiębiorcy
Państwo nadal pozostaje wrogiem przedsiębiorcy, a słowa z filmu Układ Zamknięty: Jutro mogą przyjść po Ciebie, to wciąż niestety polska rzeczywistość. Takie wnioski sformułowali na ostatnim swym posiedzeniu członkowie Rady Głównej BCC.