Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Roman Kowalkowski, ataki kierowane są do sędziów Sądu Apelacyjnego w Gdańsku orzekających w sprawie I ACa 363/19, a w szczególności sędziego Małgorzatę Zwierzyńską, ona ogłaszała wyrok, dwóch pozostałych sędziów również orzekających w tej sprawie było nieobecnych podczas publikacji orzeczenia wydanego 4 marca 2020 r. w sprawie o ochronę dóbr osobistych. 

Zarzut naruszenia dóbr osobistych

Sprawa dotyczy prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego o naruszenie dóbr osobistych z powództwa Natalii Nitek-Płażyńskiej (żona posła PiS Kacpra Płażyńskiego) przeciwko niemieckiemu przedsiębiorcy Hansowi G. Biznesmen ten prowadzący firmę w woj. Pomorskim był nagrywany przez powódkę od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r. Zachowanie Hansa G. nagłośniła Telewizja Republika w marcu 2016 r., która wyemitowała nagrania. Hans G. krzyczał na nich: "zabiłbym wszystkich Polaków, nie miałbym z tym problemu" i "Idiot Polak", a także słychać było naśladowanie dźwięku strzelania.

Niemiec ma przeprosić i wpłacić na muzeum

W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków. Sąd nakazał mu przeprosiny powódki i wpłatę zadośćuczynienia w wysokości 50 tysięcy złotych na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. Na początku II wojny światowej w lasach niedaleko Piaśnicy, Niemcy rozstrzelali ponad 12 tysięcy przedstawicieli inteligencji, a także osoby narodowości polskiej, czeskiej i niemieckiej, które zostały przywiezione z III Rzeszy Niemieckiej. To właśnie kilkanaście kilometrów od tego historycznego miejsca znajduje się siedziba firmy Hansa G.

Czytaj: MS: Śledztwo w sprawie napaści na sędzię pod specjalnym nadzorem>>
 

Magdalena Błaszczyk, Anna Zientara

Sprawdź  
POLECAMY

Polka ma też przeprosić i wpłacić na Orkiestrę

Od decyzji sądu I instancji odwołał się pełnomocnik niemieckiego biznesmena. Sąd Apelacyjny nakazał Hansowi G. pisemnie przeprosić Nitek-Płażyńską za naruszenie dóbr osobistych w postaci godności i świadomości narodowej oraz zmniejszył kwotę zapłaty na rzecz Muzeum Piaśnickiego do 10 tys. zł. Jednocześnie, odnosząc się do pozwu pełnomocnika Hansa G. przeciwko Nitek-Płażyńskiej, Sąd Apelacyjny uznał, że ma ona przeprosić obywatela Niemiec za nagrywanie i upublicznienie nagrań bez jego zgody oraz zapłacić 10 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Nitek-Płażyńska została też obciążona kosztami procesu w wysokości ok. 6 tys. zł.
Natalia Nitek-Płażyńska zapowiedziała złożenie od wyroku kasacji do Sądu Najwyższego.

Wulgarne słowa i cytaty z mediów

Joanna Organiak z biura prasowego gdańskiego SA poinformowała, że maile atakujące sędziów były zarówno anonimowe, jak i podpisane imieniem i nazwiskiem. - To są bardzo wulgarne komentarze, włącznie z groźbami pozbawienia życia. Nie pokuszę się o cytaty, bo musiałabym użyć dużo słów z siarczystym +r+ wewnątrz. Na różne sposoby próbowano nam zakomunikować, jak zły to jest wyrok i jak zła jest sędzia, który taki wyrok ogłosiła. Niektóre maile zawierały kopie krytycznych komentarzy na temat wyroku z mediów - powiedziała.