Wiadomość o planowanych zmianach ustawy Prawo o adwokaturze była dla nas dużym zaskoczeniem – napisali aplikanci adwokaccy do ministra Jarosława Gowina.  O „deregulacji” zawodu adwokata, polegającej na istotnej ingerencji w proces szkolenia aplikantów tj. na skróceniu okresu aplikacji do dwóch lat, dowiedzieliśmy się bowiem ze strony internetowej ministerstwa sprawiedliwości, przy czym treść udostępnionego tam w dniu 7 marca bieżącego roku projektu znacząco różniła się od wcześniej prezentowanych założeń.
Skrócenie okresu odbywania aplikacji adwokackiej do 24 miesięcy doprowadzi do obniżenia poziomu przygotowania aplikantów do wykonywania zawodu adwokata – zawodu zaufania publicznego. Ograniczona zostanie nam możliwość nabywania umiejętności praktycznych – przygotowywania pism procesowych, opinii prawnych, umów czy przede wszystkich występowania przed sądami.
- Nie możemy pozwolić na to, aby braki w naszym praktycznym przygotowaniu do zawodu spowodowały brzemienne w skutkach błędy w reprezentacji klientów – twierdzą aplikanci.
Dla porównania, okres odbywania aplikacji prokuratorskiej wynosi łącznie 42 miesiące, a sądowej 66 miesięcy. Oczywistym jest, że przy takim rozkładzie sił podstawowe, konstytucyjne zasady prawa do obrony i dostępu do sądu będą zagrożone.
Powyżej powołane argumenty jednoznacznie wskazują na to, że okres aplikacji adwokackiej nie powinien być skracany. W ocenie aplikantów trzyletni okres szkolenia zawodowego jest absolutnym minimum.
Istnieje wiele innych trapiących nas kwestii, z którymi codziennie spotykają się aplikanci adwokaccy. Wspomnieć należy chociażby o dopuszczalności podpisywania przez aplikantów adwokackich pism procesowych czy też o braku ubezpieczeń zdrowotnych. Wierzymy, że rozpoczynające się konsultacje społeczne, w których chcemy wziąć aktywny udział, dadzą pełny obraz sytuacji i pozwolą na wypracowanie najlepszych rozwiązań.