W czerwcu br. Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP napisał do ministra Adama Bodnara i prokuratora krajowego Dariusza Korneluka w sprawie kosztów aplikacji uzupełniającej ponoszonych przez asystentów prokuratorów. Wskazano w nim, że asystent musi wysupłać 720 zł na zakwaterowanie w Domu Aplikanta. Do tego dochodzą koszty przejazdów, a rozwiązaniem problemu mogłoby być np. udzielanie im delegacji i pokrywanie kosztów przejazdu. Prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku, zwracał uwagę, że prokuratury mają do tego podstawę, jeśli uznają, że aplikacja to podnoszenie kwalifikacji zawodowych asystentów. Przypomnijmy, że zgodnie z art. 103³ Kodeksu pracy, pracodawca może przyznać pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe dodatkowe świadczenia, w szczególności pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie. Z kolei art. 103 [4] Kodeksu pracy dotyczy umowy szkoleniowej.
Czytaj: Asystenta prokuratora nie stać na aplikację uzupełniającą - jest pismo do Bodnara>>
Podstawą umowa szkoleniowa
Prokuratura Krajowa przesłała do prokuratorów regionalnych i okręgowych opinię dotyczącą możliwości zwrotu asystentom kosztów związanych z aplikacją uzupełniającą.
Wskazano w niej, że szkolenie w ramach aplikacji uzupełniającej prokuratorskiej prowadzonej w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury może zostać uznane za podnoszenie kwalifikacji zawodowych asystenta prokuratora, ze względu na szczególne kwalifikacje, jakie nabywa aplikant na skutek ukończenia aplikacji i zdania egzaminu zawodowego. - Należy zwrócić uwagę, że ukończenie z powodzeniem aplikacji uzupełniającej prokuratorskiej ostatecznie spowoduje tak zasadniczą zmianę kwalifikacji zawodowych, że realnie może prowadzić do podjęcia, w ramach prokuratury, innego rodzaju zatrudnienia, przez objęcie stanowiska asesorskiego, co tylko potwierdza wniosek, że aplikacja ta jest formą szkolenia prowadzącą do takiego podniesienia kwalifikacji, które może zostać wykorzystane w interesie prokuratury, jako całego systemu jednostek organizacyjnych - napisano.
Z opinii wynika również, że dlatego asystentowi prokuratury, który podjął szkolenie w ramach aplikacji uzupełniającej prokuratorskiej, za zgodą pracodawcy, przysługują uprawnienia, o których mowa w art. 103 [1] par. 2 Kodeksu pracy, czyli płatny urlop szkoleniowy oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, zaś przyznanie świadczeń, o których mowa w art. 103³ k.p. (tj. pokrycia opłat za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie) zależy od uznania pracodawcy — tj. danej jednostki organizacyjnej prokuratury.
Jednocześnie należy wskazać, że wymiar płatnego urlopu szkoleniowego wynosi 30 dni. Należy mieć na względzie, że powyższe uregulowania wyznaczają pewien standard minimalny, gdy chodzi o zakres uprawnień przysługujących pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe, który może być rozszerzany na mocy postanowień tzw. umowy szkoleniowej, o której mowa w art. 103[4] k.p. Na mocy tej umowy pracodawca zobowiązuje się przyznać pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe w formie wskazanej w umowie co najmniej uprawnienie do urlopu szkoleniowego oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia, oraz na czas ich trwania z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, pracownik zaś zobowiązuje się co najmniej do podjęcia podnoszenia kwalifikacji zawodowych w formie wskazanej w umowie i dołożenia należytej staranności w dążeniu do jego ukończenia - przypomina PK.
Wskazano równocześnie, że przepisy nie ustanawiają żadnego świadczenia dodatkowego, które pracodawca musiałby spełnić. - Rozszerzenie tych uprawnień, a także zobowiązanie pracodawcy do przyznania świadczeń dodatkowych w postaci pokrycia opłat za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie, może nastąpić na podstawie tzw. umowy szkoleniowej. Zawarcie takiej umowy pozostaje w gestii danej jednostki organizacyjnej prokuratury, będącej pracodawcą, zaś wysokość przyznanych na jej mocy świadczeń dodatkowych pozostawiona jest do uznania danej jednostki i zależy od jej możliwości finansowych - podsumowano.
Prokuratury mają pamiętać o kwestiach finansowych
Równocześnie prokurator krajowy, zastrzegając, że podziela argumentację wynikającą z opinii, przypomniał szefom prokuratur, że stosowanie powyższych rozwiązań wymaga "uwzględnienia publicznego charakteru jednostek organizacyjnych prokuratury, w tym zasad wydatkowania środków publicznych".
720 zł dla asystenta to spory wydatek
Asystenci podkreślają, że mają naprawdę bardzo trudną sytuację finansową, zwłaszcza - jak wskazują - wobec oddzielenia naszych płac od płac asystentów sędziów. - Ta różnica wynosi obecnie 1000 zł (uwzględniając wytyczne skierowane przez MS do prezesów sądów). Nie stać nas na to, aby za jeden nocleg w Domu Aplikanta płacić 180 zł. Miesięcznie musielibyśmy przeznaczyć na to ponad 700 zł. Koszty dojazdu pociągiem z północy Polski przekraczają niejednokrotnie 400 zł. Jesteśmy etatowymi pracownikami prokuratury, więc oczekujemy od niej wsparcia, np. poprzez pokrycie kosztów delegacji – mówi jeden z asystentów.
Drugi dodaje, że skoro delegacje na szkolenia dostają prokuratorzy, to nie powinni być ich pozbawieni aplikanci aplikacji uzupełniającej. – W ostatnich działaniach pana prof. Bodnara widać sporo troski, ale nie o aplikantów, tylko o kadrę kierowniczą Szkoły. Mamy nadzieję, że pan minister dostrzeże także tych najniżej zarabiających, którzy chcieliby w przyszłości wykonywać zawód prokuratora – kwituje.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










