Akcja letnia Amnesty Bus jest realizowana w ramach kampanii „Żądamy Godności”. Celem kampanii jest położenie kresu przypadkom łamania praw człowieka, które sprawiają, że ludzie żyją w ubóstwie. Amnesty International chce zmobilizować ludzi w całej Polsce, aby domagali się od rządów, wielkich korporacji oraz wpływowych osób, aby usłyszeli głosy osób żyjących w ubóstwie, uznawali i szanowali ich prawa.
Kampania zaczyna się w Warszawie, w niedzielę 27 czerwca o godz. 15.00, happeningiem na Placu Zamkowym. Wolontariusze i wolontariuszki wcielą się w rolę agentów biura podróży, którzy będą „reklamowali” wycieczki wakacyjne do Delty Nigru, Bhopalu i do Orisy - miejsc o najniższych standardach praw człowieka. Wieczorem, o godz. 20.00, Amnesty Bus przejedzie do klubu Powiększenie, gdzie zostanie wyświetlony film „Kowboje z Indii” Simona Chambersa – dokument nagrodzony wyróżnieniem podczas Planete Doc Review.
Kolejne przystanki Amnesty Busa to m.in. Łódź, Gdynia (Opener Festival), Rewa, Puck, Karwia, Władysławowo, Jastarnia, Jurata, Hel, Węgorzewo (Seven Festival Music & More), Giżycko, Mikołajki, Olsztyn, Ostróda, Iława, Toruń, Kostrzyn (Woodstock), Wrocław, Katowice. Podczas całej trasy Amnesty Busa zaplanowane są liczne happenigi, pokazy filmowe, warsztaty o prawach człowieka, fotopetycje. Postawione zostanie również otwarte pytanie „Co dla ciebie znaczy żyć godnie?”.

Jednym z tematów poruszanych w ramach kampanii Amnesty International „Żądamy Godności” będzie kwestia odpowiedzialności korporacji. Zdaniem oragnizatorów akcji, od kilkudziesięciu lat eksploatowane są zasoby naturalne w krajach Globalnego Południa, w Indiach, w Afryce, w Ameryce Łacińskiej. Międzynarodowe korporacje uzyskują z tej działalności krociowe zyski. Z drugiej strony, mimo że kraje te posiadają bogate złoża surowców mineralnych, standardy życia, zdrowia i edukacji, są tam najniższe na świecie. Działalność korporacji często łączy się z brutalnym naruszeniem praw człowieka i wpędza ludzi w ubóstwo. Okazuje się również, że nie istnieją żadne skuteczne środki, które pozwoliłyby zmusić korporacje do ponoszenia odpowiedzialności za swoje działania lub zapewniłyby pokrzywdzonym zadośćuczynienie. Amnesty International nie mogła przejść obojętnie wobec nagminnych przypadków naruszeń podstawowych praw człowieka przez niektóre międzynarodowe korporacje. W ramach naszej kampanii domagamy się zapewnienia, że korporacje międzynarodowe będą zwracały uwagę na prawa osób żyjących w ubóstwie, a zyski osiągnięte z inwestycji w krajach ubogich będę przeznaczane na zapewnienie im podstawowych praw - można przeczytać w komunikacie zapowiadającym letnią akcję AI.