Chodzi m.in. o to, że w katalogu spraw niecierpiących zwłoki, które sądy muszą rozpatrywać mimo epidemii, nie ma tych dotyczących alimentów. - Należy to zmienić i rozszerzyć, tak by sprawy o zapewnienie dzieciom środków utrzymania, jak również o zmianę wysokości alimentów przy utracie dochodów dłużnika, mogły nadal się toczyć - wskazuje Adam Bodnar.

Dodaje równocześnie, że rolą władz publicznych jest z jednej strony zadbanie o ochronę miejsca pracy oraz źródeł dochodu osób obowiązanych do płacenia alimentów, ale z drugiej strony - zapewnienie ochrony i bezpieczeństwa dzieciom, które są narażone na utratę środków pochodzących z alimentów. - Doświadczenie życiowe wskazuje, że stan niepewności może być wykorzystywany przez osoby bezzasadnie uchylające się od obowiązku alimentacyjnego. Uważamy, że wprowadzenie postulowanych rozwiązań pozwoli zminimalizować ewentualne negatywne skutki sytuacji, w której się obecnie znajdujemy - dodaje. 

Czytaj: Król życia na mieście, bankrut w sądzie - polski dłużnik alimentacyjny>>

Alimenty są na dziecko, nie na rodziców

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla równocześnie, że alimenty służą dzieciom, ale są również ich własnością. Dlatego w dobie epidemii koronawirusa Covid-19 o tym przypomina, wobec trudności gospodarczych, przed jakimi stanie nasz kraj. 

- Podejmowanie wszystkich działań musi być podyktowane interesem i dobrem dzieci. Przepis art. 72 ust. 1 i 2 Konstytucji RP stanowi bowiem, że Rzeczpospolita Polska zapewnia ochronę praw dziecka. Każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją. Dziecko pozbawione opieki rodzicielskiej ma prawo do opieki i pomocy władz publicznych - wskazuje. 

Czytaj: Podwyżka pensji minimalnej odbierze wielu dzieciom alimenty​>>

Dodaje równocześnie, że obawa przez utratą dochodów lub ich ograniczeniem "nie może uprawniać do zaprzestania płacenia alimentów", czyli na łożenia, utrzymanie, kształcenie i rozwój osobisty dziecka.  - Tymczasem, obecnie dłużnicy zgłaszają się do wierzycieli z argumentem, że zapłacenie alimentów jest niemożliwe lub utrudnione w związku z sytuacją wywołaną epidemią - wskazuje. 

 


Komornik nie jest od obniżania rat

Kolejny problem, na który RPO zwraca uwagę, to liczne postulaty, jakie wpływają do kancelarii komorniczych, a dotyczą choćby zmniejszenia rat alimentów. - Komornicy nie są uprawnieni do rozstrzygania w zakresie wniosków o zmniejszenie czy zawieszenie takich egzekucji z powodu zmian gospodarczych, jakie już zachodzą w związku z epidemią koronawirusa. Pomoc, jaką państwo przeznaczy z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19, nie powinna być zwolniona z zajęć egzekucyjnych w sprawach alimentacyjnych - dodaje. 

Czytaj: "Alimenciarze" nadal wykreślani z rejestrów - mimo długu>>

Po pierwsze katalog spraw pilnych

W ocenie RPO konieczne są pilne zmiany w zakresie katalogu spraw niecierpiących zwłoki tak, by objął też sprawy o zapewnienie dzieciom środków utrzymania, jak również o zmianę wysokości alimentów przy utracie dochodów dłużnika.  - Należy też zwrócić uwagę na konieczność zachowania szczególnej ochrony stanu zatrudnienia u rodzica wiodącego, który zajmuje się na co dzień dzieckiem. Utrata pracy przez takiego rodzica spowoduje naruszenie gwarancji utrzymania dziecka. Ochrona dzieci jest w tym momencie najważniejsza - dodaje.

Apeluje również, by wrócić do pomysłu alimentów natychmiastowych i tabel alimentacyjnych, które - jak wskazuje - bardzo ułatwiłyby procedowanie w obecnej kryzysowej sytuacji i pozwoliłyby uniknąć konieczności wyznaczania rozprawy. - Ponieważ w sądach w sprawach o alimenty wróci obecnie zapewne argument bezrobocia, należy zadbać o precyzyjne informowanie sądu o strukturze bezrobocia i faktycznych trudnościach w znalezieniu pracy. Wobec obawy powoływania się przez pozwanych w sprawach o alimenty na brak możliwości podjęcia działalności zarobkowej należy zapewnić sądom rodzinnym stały dopływ do szczegółowych informacji statystycznych dotyczących skali i struktury bezrobocia - dodaje. 

 

Wniosek do Funduszu Alimentacyjnego - online

W opinii RPO powinna zostać także wprowadzona możliwość kierowania zaświadczeń do Funduszu Alimentacyjnego drogą elektroniczną. - Fundusz musi gwarantować utrzymanie na minimalnym poziomie, stąd należy uprościć procedurę wnioskowania do niego. Należy też zawiesić funkcjonowanie progu dochodowego, chociażby czasowo, w okresie epidemii. Zasadne jest odstąpienie od wymogu przedłożenia zaświadczenia o bezskutecznej egzekucji, wystawionego przez komornika. W to miejsce postuluje się wprowadzenie oświadczeń wnioskującego o bezskuteczności egzekucji - podnosi.